|
Forum |
|
|
20383. | Lubawskie Łazienki. Dziura około 1.5 metra. Trzylatek się przemknie
bez problemu. Ktoś czeka aż dojdzie do nieszczęścia. Niech czeka. |
| |
| |
|
| xgrzesio |
| Poniedziałek 02-08-2010 |
|
20382. | Odnośnie wpisu numer: 20380 Rozwalenie rodziny polskiej, jeszcze z fundamentalnymi zasadami
zdrowego wychowania, jest celem globalistycznej polityki. Polacy
łykną tę ustawę, by zniszczyć samego siebie od podstaw, czyli od
rodziny.
Na to czeka tylko potęga Rosji tam jest odwrotnie. Siłą państwa jest
mimo wszystko - rodzina. Oni tylko na to czekają, by społeczność
polska straciła tożsamość, by w ten sposób zając nasza niezależność
umysłową. Tym zajmuje się wywiad ideologiczny. Jego celem jest
lobbowanie za takimi ustawami, które rozbiją przede wszystkim w
rodzinę.
Pamiętajmy. Naród silny jest tylko rodziną. Silna i zdrowa moralnie rodzina, to dobre wychowanie, zdyscyplinowanie, posłuszeństwo wobec rodziców, oczywiście rozsądne. Dzieci mają prawo być inne, ale nigdy
nie wystąpią przeciw rodzicom, będą ich pielęgnować do końca życia. Tymczasem w wielu rodzinach zrozpaczone mamy coraz częściej ubolewają nad swoją przyszłością, gdyż żadne z dzieci nie ma zamiaru nimi się zając, kiedy osłabną i będą w chorobie.
W krajach skandynawskich dziecko ma podany już w przedszkolu numer telefonu, by wiedzieć gdzie ma sięgnąć "po pomoc", kiedy ojciec lub mama głośniej na nie krzyknie lub zdecydowanie odmówi spełnienia zachcianek. CZY TAKIE CHCECIE WYCHOWANIE DZIECI? |
|
| mający wiedzę |
| Poniedziałek 02-08-2010 |
|
20380. | Odnośnie wpisu numer: 20376 Patrzcie i uczcie się!
Nic tak dobrze nie zajmuje gawiedzi i odwraca jej uwagi od prawdziwych problemów jak wrzutka rozpałki emocjonalnej do gorącego pieca głupoty ludzkiej.
PO Tuska i Komorowskiego już dawno udowodniła, że absolutnie nie ma
nic wspólnego z nowoczesną formacją.
Zamiast brać się za sedno spraw gospodarczych, ogłupia ludzi tematami zastępczymi. Miro, Rychu i Zbychu chcą mieszać się do spraw rodzinnych każdego Polaka, zabronić dania klapsa dzieciakowi na zadek. Owszem,
niech się wezmą ci kombinatorzy hazardowi za patologie w rodzinach i
najpierw zaczną od siebie.
Jest tyle patologii w rodzinach, tyle zła, przemocy, a dalej - deprawacji
na każdym szczeblu życia społecznego, a ci specjaliści od PR wrzucają
haczyk pt. "Klaps na tyłek".
Nawet najgłupszy teoretyk od socjologii wie, że jeśli chcesz rozwalić
społeczność, uderz w rodzinę - skłóć, postaw na głowie i dopłać za sól. |
|
| Qba |
| Niedziela 01-08-2010 |
|
20378. | Odnośnie wpisu numer: 20371 Iławianinie, co z ciebie za iławianin, jeśli nie wiesz, że Pan Rychlik,
absolwent Akademii Spraw Wewnętrznych w Legionowie zresztą,
jest skarbnikiem iławskiej PO. |
|
| mieszczanka |
| Niedziela 01-08-2010 |
|
20377. | Odnośnie wpisu numer: 20371 Drodzy forumowicze, jesteście mądrymi ludźmi, więc napiszcie mi, czy można zgodnie z obowiązującymi przepisami ścigaczami wodnymi pływać po Małym Jezioraku?
Czy jest coś takiego jak strefa ciszy? Przeszkadzają mi na tak małym
akwenie dwa ścigacze popisujące sie od paru dni na Małym Jezioraku.
Może się czepiam, bo może przepisy im pozwalają. Napiszcie, proszę,
co mówi prawo. |
|
| iławianka |
| Niedziela 01-08-2010 |
|
20376. | Społeczeństwo polskie nie wytrzyma zmian, jakie szykuje rząd PO pod
wodzą Tuska i Komorowskiego. Zobaczcie ustawę "chroniącą" dziecko
przed "przemocą" rodziców.
Klaps - to przestępstwo, brak dania dziecku kieszonkowego - to skarga dziecka na rodziców. Teraz dzieci będą pysk darły, a rodzic nawet palcem nie kiwnie, aby je poskromić, zaś sąsiad może w tym samym czasie złożyć donos na policję, że dziecko ryczy, bo jest bite. I żaden rodzic nijak nie udowodni, że nie dotknął dzieciaka.
Będziemy zatem wychowywać bydło, na które nie będziemy mieli wpływu wychowawczego. Jak owo bydło zacznie kraść, gwałcić i mordować, to będzie za późno.
Ale jest nadzieja, że PO przerżnie wybory samorządowe w Polsce [...] |
|
| xcyklij |
| Niedziela 01-08-2010 |
|
20375. | Odnośnie wpisu numer: 20371 R. Serafin - menedżer? Gdzie on naumiał się nagle zarządzania ludźmi?
Na budowie, przy zmywaniu, przy sprzątaniu miasta, przy myciu domów, może przy ich malowaniu, na innej budowie?
Bądźmy [...] poważni!
Odpowiednie doświadczenie na tym stanowisku ma np. Wrzesiński, który
od lat pracuje u Żmudzińskiego w Centrum Sportu i jest wysokiej klasy
ratownikiem. |
|
| Czaruś z IKS-u |
| Niedziela 01-08-2010 |
|
20374. | Odnośnie wpisu numer: 20371 Wybory lokalne nic nowego nie przyniosą, bo polityka, także ta lokalna
zniszczyła wielu porządnych ludzi. I tak na listach wystartują aktualni
notable.
Trzeba zachęcać porządnych mieszkańców, by wystartowali na listach
wyborczych. Tylko w ten sposób można coś zmienić. |
|
| oko |
| Niedziela 01-08-2010 |
|
20372. | Odnośnie wpisu numer: 20371 Znam Wojtka Żmudzińskiego.
On bynajmniej nie z własnej woli, a za namową wejdzie na listy PO.
Pan Wojtek, o ile jest normalnym, dobrym człowiekiem i pracownikiem,
to brak mu społecznego autorytetu i charyzmy. W rodzinie szanowany,
ale społeczność nie nagradza wyborem takich szarych pracusiów jak on
mało medialnych osób. |
|
| mający wiedzę |
| Niedziela 01-08-2010 |
|
20371. | Rzadko zabieram głos w sprawach ważnych dla tego miasta, ale pozwólcie, że podzielę się pewnymi refleksjami...
Obecne władze Iławy to pomyłka... - słyszy się o tym niemal wszędzie,
w taksówce, w amfiteatrze na imprezie, w sklepie, u lekarza itp. Fajnie... Znam w większości ludzi zasiadających na stanowiskach kierowniczych w instytucjach w Iławie. Większość z nich "sprzedała się" aby pozostać na stanowiskach... takie życie...
Na przykład dyrektor Centrum Sportu Pan Wojciech Żmudziński zamierza kandydować na radnego powiatowego, aby zostać nadal na stanowisku dyrektora. Na przykład dyrektor Centrum Kultury Pan Tomasz Woźniak "sprzedał" swoją poprzednią szefową Ewę Wiśniewską, aby następnie zdobyć jej stanowisko... Podobno wraca z zagranicy R. Serafin, dawny znajomy Pani w-ce burmistrz Bernadety Hordejuk, aby objąć stanowisko menagera nowo budowanego basenu...
Jak widzicie, wszystko to śmierdzi protekcją. Obecny przewodniczący Rady Miasta Pan Zbigniew Rychlik, podobno bezpartyjny, to dlaczego agitował przy autobusie PO stojącym przed ratuszem podczas wyborów prezydenckich.
Takie oto mamy obecne władze w Iławie. Pamiętajmy o tym podczas wyborów samorządowych w listopadzie... |
|
| iławianin |
| Sobota 31-07-2010 |
|
20370. | Odnośnie wpisu numer: 20369 Jeśli nie dobiorą się do kiesy medyków, adwokatów, do rolniczego KRUSu, do lewych orzecznictw chorobowych, do lewego obrotu w prywatnych sklepach, drobnych zakładach rzemieślniczych, wreszcie do sobiesiaków i im podobnych, do prywatnych usług hotelarskich, agroturystycznych - to ten kraj pójdzie na zagładę.
Nigdy jeszcze żaden z tzw hotelarzy nie wystawił mi faktury. Wszędzie w całej Europie, czy klient żąda czy nie otrzymuje ewidencjonowany dowód zapłaty. |
|
| mający wiedzę |
| Sobota 31-07-2010 |
|
20369. | No i mleko się wylało.
PO podnosi podatki. Będą ostre podwyżki. Gratulacje dla zwolenników
partii Tuska. Może europoseł Lisek coś w tej sprawie się wypowie...? |
|
| oko |
| Piątek 30-07-2010 |
|
20368. | Kolejny chyży dziadunio zasila szeregi piłkarzy IKS JEZIORAK IŁAWA:
Dariusz Jackiewicz.
Czy naprawdę w Iławie nie można wychować zawodników, aby mogli
zagrać w naszej drużynie? Ale nie jest źle, gramy i jakoś się kręci. |
|
| Czaruś z IKS-u |
| Piątek 30-07-2010 |
|
20367. | Odnośnie wpisu numer: 20345 Gadacie jak połamani.
Które tory rozbierają? Mówicie konkretnie! Trasę na Brodnicę czy trasę
na Warszawę?
Jeśli na Brodnicę, to świeć Panie nad jej duszą - padła z braku laku...
Jeśli na Warszawę, rusza wielka modernizacja tej trasy na EURO 2012. |
|
| dróżnik |
| Piątek 30-07-2010 |
|
20366. | Odnośnie wpisu numer: 20365 Może przeniósł się na inny teren, bardziej mu przyjazny.
W tv było boczne ujęcie, jednak facjata wypisz wymaluj: Umińskiego. |
|
| mający wiedzę |
| Piątek 30-07-2010 |
|
20365. | Odnośnie wpisu numer: 20355 Mający Wiedzę!
Kiedy widziałeś Umińskiego i gdzie to niby miało być. Wszak on w SLD
jest Persona Non Grata!
Zaskoczyłeś mnie swoim wpisem! Może wiesz co teraz porabia albo jego rodzinka. Jakie ma firmy? Bo Komornik nic nie ściąga od jego i rodzinki.
Może warto pomóc uczciwym ludziom w poszukiwaniu i tropieniu... [...] |
|
| Podzukiwacz |
| Piątek 30-07-2010 |
|
20362. | Tomasz Reich napisał felieton o krzyżu niezgody - nie czytałem, gdyż
z góry wiem, co ten Pan ma do powiedzenia. W sprawie krzyża i jego apoteozy (apo-teo, tzn. oddanie-bóg, gloryfikacja), powiem tak:
ŻYCZYŁ BYM POLSCE TYLU GODNYCH TEGO SŁOWA KATOLIKÓW,
CO NA TEJ ZIEMI KRZYŻY. |
|
| Polak Mały |
| Piątek 30-07-2010 |
|
20361. | Odnośnie wpisu numer: 20334 Prosta sprawa.
W listopadzie są wybory samorządowe, więc tutejsze kacyki polityczne
ustaliły z wysokości swoich prześmiardłych od pierdzenia stołków, że
trzeba na maksa ten big remont wykorzystać pod publiczkę, choć tak
naprawdę dla całej ulicy Sienkiewicza w Iławie nie załatwili ani złotówki
i ani jednego papierka.
Dlatego nie może iść ten wielki remont od miejsca nowego ronda tuż przy moście na Jezioraku - w kierunek na nowe rondo wyjazdowe na Susz.
Dlatego remont musi iść odwrotnie - od końca do początku, czyli nie od miasta do brzegów, tylko od brzegów do miasta. Po co? Żeby wyszło w czasie na tuż przed wyborami i ludziska wyraźnie widzieli bliżej w mieście ruch budowlany.
Rzuć sobie na luzie kamieniem w wodę. Jak rozejdą się kręgi? No właśnie.
W Iławie kręgi zamiast się rozchodzić, zbiegają do... środka. |
|
| Ptasznikowy Nielot |
| Czwartek 29-07-2010 |
|
20360. | UDAWANA REFORMA ZDROWIA
Rząd twierdził i wciąż twierdzi w mediach, że chce uchwalić ustawy reformujące system ochrony zdrowia zawetowane przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Tymczasem będą to tak naprawdę ich łagodniejsze wersje – ocenia „Dziennik Gazeta Prawna”.
W przygotowanym na wrzesień rządowym pakiecie reform zdrowotnych nie znajdzie się propozycja obligatoryjnych przekształceń szpitali w spółki, zwana „komercjalizacją”. To właśnie ona leżała u podstaw zawetowanej przez Lecha Kaczyńskiego ustawy. |
|
| skaner |
| Czwartek 29-07-2010 |
|
20359. | Odnośnie wpisu numer: 20352 Wolę droższą firmę SKANSKA niż jakieś dziwaczne konsorcja.
Jakość niestety kosztuje. |
|
| xgrzesio |
| Czwartek 29-07-2010 |
|
20357. | Hity: "Mały książę", "Nie bądź taki szybki Bill", "O mnie się nie martw", "Biedroneczki są w kropeczki", "Nie wiem czy to warto", "Trzynastego", "Był taki ktoś", "To nie grzech".
Niezapomniane przeboje KATARZYNY SOBCZYK, po 65 latach życia dziś zmarłej na nieuleczalną chorobę. |
|
| wielbiciel |
| http://www.youtube.com/watch?v=ux9pEggNOPQ |
| Środa 28-07-2010 |
|
20356. | Odnośnie wpisu numer: 20337 Proszę mi wyjaśnić jakie to "sprawy techniczne" przeszkadzają w tym, aby samochody stały w nowych garażach, bo tego nie rozumiem. Co to za różnica czy stoją w starej remizie czy już w centrum? Może drzwi nie działają w nowej i auto nie mogłoby wyjechać do pożaru czy wypadku? Naprawdę nie wiem, co mogłoby jeszcze przeszkadzać w tym, żeby się przenieść do nowego obiektu...
Dziennikarzom Kuriera dziękuję za sprawdzenie dlaczego to tak długo trwa i za odpowiedź, chociaż te wyjaśnienia odpowiedzialnych osób nie są dla mnie wystarczające, gdyż wyposażanie obiektu powinno się odbyć przed oficjalnym otwarciem, po nim straż i karetka powinny działać już w nowej siedzibie, a tak - są niepotrzebnie zajmowane i utrzymywane lokale, które mogłyby już znaleźć inne przeznaczenie.
Ciekawe kto za to płaci i czy nie szkoda tych pieniędzy, które można by wydać na potrzebniejsze cele. |
|
| mieszkaniec Susza |
| Środa 28-07-2010 |
|
20355. | Odnośnie wpisu numer: 20354 Dam łeb sobie urwać za to, że widziałem Pana Andrzeja Umińskiego
na konwencie SLD w telewizji. Siadł ci on za stołem długim na samym szczycie - łysa pała błyszczała.
W pewnym momencie wchodzi Napieralski, podaje mu rękę na powitanie
i odchodzi na swoje miejsce, ale nie siada obok niego.
Nie przysięgnę na honor polskiego oficera sprzed wojny, ale na 90% ten gość to Pan Andrzej Umiński. |
|
| mający wiedzę |
| Środa 28-07-2010 |
|
20354. | Szukam informacji na temat co porabia teraz Pan Andrzej Umiński.
Może ktoś coś wie co poczynia i gdzie teraz mieszka. [...] |
|
| poszukiwacz |
| Środa 28-07-2010 |
|
20353. | Co to się na tym świecie porobiło...
Córka byłego śp. Prezydenta RP, Marta, nie tylko grzechu warta: swego czasu zostawiła męża i wyszła za kolegę ze studiów. Nie zaakceptował tej zmiany Jarosław Kaczyński, bo jej obecny mąż, nie dość, że pochodzi z rodu SLD, to jeszcze z dawnych służb specjalnych PRL.
Kościół uznaje takie osoby jako żyjące w grzechu ciężkim, ale... czego się nie robi dla prezydenta. |
|
| mający wiedzę |
| Środa 28-07-2010 |
|
20352. | Odnośnie wpisu numer: 20347 Tak gigantyczne pieniądze ktoś zbiera do kieszeni - jak zwykle najdroższa firma w Polsce SKANSKA.
Nie od dziś wiadomo, że w Iławie mają oni specjalne względy, jakby byli naszą spółką. Na dodatek w imię prawa niszczą nam środowisko, wycinając dziesiątki dorodnych drzew. Niech pochylą się nad projektem i pomyślą inaczej.
Jak wiem oni są firmą Norweską i Szwedzką. Nigdy na taki numer, jak u nas w Polsce (tyle wyciętych drzew) w Skandynawii by im nie pozwolono. Tylko u nas jest to możliwe, ponieważ Polacy klękają przed nimi na kolana, aby tylko szybko sprawę załatwili.
Iławianie! Otwórzcie trochę oczy. Przecież to co dzieje się u nas z przyrodą jest barbarzyństwem. Wiadomo, drogi nasze wymagają remontu, ale można by wykonać go, nie takim kosztem w naturze i szacie zieleni. Ulica Dąbrowskiego przyrodniczo jest zmasakrowana, i niech mi nikt nie mówi, ze ciąć tyle dorodnej rosłej, zdrowej zieleni było nieuniknione - skandal i tyle! |
|
| zielony |
| Środa 28-07-2010 |
|
20350. | Czytam kolejnego "Kuriera Iławskiego" i tak sie zastanawiam nad dwoma
sprawami:
- Czy Pani szefowa firmy "Smakosz" nie jest aby czasem jednocześnie pracownikiem szpitala? Czy to jest zgodne z wymogami oraz dobrym obyczajem, aby pracownik jednostki startował w przetargach swojego publicznego pracodawcy?
- Chciałbym dowiedzieć się od burmistrza Iławy jakie podstawy miał do umarzania tak dużych kwot niektórym osobom, które na biedne nie wyglądają? Nie będę tu przytaczał nazwisk, bo to nie o to chodzi. Rozumiem "względy inwestycyjne" jak w 2008, ale względy społeczne? |
|
| Janek |
| Iława, Wtorek 27-07-2010 |
|
20349. | Odnośnie wpisu numer: 20342 Skanska to nie jest prywatna firma ratusza. Może sobie kupić ratusz iławski i ostródzki i pół województwa. Po prostu wygrywa przetargi, bo ma dobrych prawników, a jak przegra przetarg, a na realizacji inwestycji jej zależy, od tego są wzmiankowani prawnicy żeby znaleźć szkopuł w ofercie konkurencji i znowu buduje Skanska. |
|
| RaK |
| Wtorek 27-07-2010 |
|
20348. | Odnośnie wpisu numer: 20337 Dla ciekawskich.
OSP Susz przeniesie się do nowego obiektu. Nie ma konfliktu. To sprawy techniczne spowalniają przenosiny. Mobilność jednostki pozostaje na takim samym poziomie jak do tej pory. |
|
| Wojtek strażak |
| Wtorek 27-07-2010 |
|
20347. | W Kurierze były informacje o remontach w Iławie.
Ja chciałbym zapytać: dlaczego remont 403 metrów ulicy Ostródzkiej
ma kosztować aż 2 miliony 230 tysięcy? Tyle kasy za niecałe tylko pół kilometra drogi? Czy ktoś, kto się zna na tym, może mi to wyjaśnić...? |
|
| Janek |
| Iława, Wtorek 27-07-2010 |
|
20346. | Chciałbym zwrócić uwagę na cmentarz komunalny w Iławie przy ulicy
Ostródzkiej. Zarządca żąda wnoszenia opłat i likwiduje groby a w ogóle
nie dba o cmentarz!
W jednej z części trawa ma prawie pół metra wysokości i nie da się tam
prawie przejść. O mogiły dbają bliscy, ale już o drogi dojścia do mogił
nie dba nikt.
Najlepiej jest pozostawić kartkę na grobie choć dojście do tego grobu w
deszczową pogodę związane jest z ubrudzeniem ubrania. Czas pomysleć
o zmianie! |
|
| HORHE |
| Wtorek 27-07-2010 |
|
20345. | Odnośnie wpisu numer: 20344 Czy w ogóle rozbierają tory, czy może złodziejstwo na złom? Przecież,
jak słyszałem u góry, to będzie restauracja tej linii za dolary unijne. |
|
| mający wiedzę |
| Wtorek 27-07-2010 |
|
20344. | Ech...
Widziałam z okna pociągu, że są rozbierane tory kolejowe, którymi jechało się z Iławy do Brodnicy. Rozbiórka jest już wnet na rogatkach Iławy...
Ech... |
|
| Anna |
| Wtorek 27-07-2010 |
|
20342. | SKANSKA jest to firma chyba już prywatna ratusza iławskiego, co.......?
Firma, co czeka na budowę życia, wartą około 1,5 miliarda złotych, czyli WIELKIEJ OBWODNICY: Rudzienice, Kałduny, Dziarny, Lokomotywownia, Wikielec, Stradomno.
Nieprzypadkowo dynamiczne buduje się np. taka wieś jak Wikielec. |
|
| mający wiedzę |
| Poniedziałek 26-07-2010 |
|
20341. | Odnośnie wpisu numer: 20329 Brawo duet Rochowicz z Ilawy i Rosinski z Brodnicy!
Wasz zawodnik pokazal co potrafi, mimo ze to poczatkujacy wszak mlody sportowiec, jeszcze junior, a pobiegl rewelacyjnie rozstrzygajac awans
do finalu sztafety 4 x 400 metrów na Mistrzostwach Swiata Juniorow w Kanadzie.
Obejrzalem juz final tej sztafety, ostatecznie Polacy zajeli 8. miejsce.
Szkoda, ze trenerzy naszej kadry narodowej zmienili ustawienie naszej sztafety, przy tym nie wyszly niektore zmiany. Ale w finale Zagorski, wychowanek naszego duetu, takze spisal sie znakomicie, bo najlepiej sposrod polskiego zespolu sztafetowego.
Dobrze by bylo, gdyby z naszego miasta ktos zechcial zasponsorowc tego zawodnika, jego druzyne z Brodnicy.
To sie oplaci wkrotce.
Jeszcze raz gratulacje dla doktora Feliksa Rochowicza z Ilawy i prezesa klubu brodnickiego, pulkownika Zenona Rosinskiego. |
|
| Email z Kanady |
| Poniedziałek 26-07-2010 |
|
20338. | Odnośnie wpisu numer: 20334 Jeśli kij ma dwa końce, to co za różnica... Ale po jaki grom na przy tej ulicy Narutowicza wycięli połowę drzew...? Czy tym osobnikom naprawdę się mózg lasuje? To muszą być bardzo prymitywni ludzie jeśli nie mają innego wyjścia, jak tylko wycinka.
Kiedyś przy tej ulicy piękna doktor mieszkała. Ona podobnie kły leczyła:
"Jak boli - to wyciąć". Od jej leczenia to mi już tylko szczęka pozostała.
Drzewo przeszkadza - to wyrąbać.
Kolejne "widzi-mi-się" projektantów remontu miasta Iławy. |
|
| Jędrek Szczęka |
| [Iława], Poniedziałek 26-07-2010 |
|
20337. | Odnośnie wpisu numer: 20318 Ktoś już pisał, że tego dnia burmistrz Susza JAN SADOWSKI miał ponoć
urodziny i chciał chyba uświetnić tę wspaniałą rocznicę. No to 100 lat Panie burmistrzu!
OSP chyba się nie przeniesie, bo nieprzyzwyczajone do normalności. |
|
| kemondzo |
| Poniedziałek 26-07-2010 |
|
20336. | Gazeta i to forum to jeden wielki bełkot.
Zdjęcia w papierowym wydaniu - żenada. Robione telefonem? Kto je
robi w ogóle? Ślepy jakiś.
No i to forum... Synowiec, chyba sam to wszystko piszesz i nabijasz
sobie licznik odwiedzin, daj spokój już... |
|
| Milenka od Przemka |
| Poniedziałek 26-07-2010 |
|
Odp. | Ortografy i literówki poprawiłem gratis. A pozdrowienia dla
Pana Synowca przekazałem mailem, na pewno się ucieszy. |
|
| moderator |
| Poniedziałek 26-07-2010 |
|
20335. | Spadli na ziemię, zginęli i i pochowali ich.
Od 10 kwietnia minęło 3,5 miesiąca - gdyby nie PiS i pozostały przy życiu "oszołom" Jarosław Kaczyński, już byłaby cisza.
Zadaniem "komisji sejmowej ds. katastrofy smoleńskiej" jest zebranie wszystkich wypowiedzi oraz wycinków prasowych szkalujących byłego Prezydenta RP śp. prof. Lecha Kaczyńskiego.
Niestety pamięć ludzka jest krótka i taka "biała księga" być może pozwoli na wyciągnięcie odpowiednich wniosków. |
|
| technik elektronik |
| Poniedziałek 26-07-2010 |
|
20334. | Niech no KURIER wyjaśni jak to jest możliwe, że na prośbę władz miasta Iławy i jaśnie pańskiego grona pedagogicznego liceum (tak tłumaczy się posłuszna firma SKANSKA), remont ulicy Sienkiewicza jest realizowany niemalże od tyłu.
Zamiast, kurde nooooo, najpierw zacząć robotę od mostu na Jezioraku i dopiero etapami w kierunku do rozjazdu Kisielice-Susz, to nasi włodarze zażyczyli sobie odwrotnie, do góry nogami - ha, najpierw rondo w lesie,
a dopiero drugie bliżej miasta.
Efekt? Nie tylko w godzinach szczytu totalna blokada miasta wzdłuż drogi krajowej "16" oraz niemal całego centrum.
A widział kto kiedy taką fachowość, żeby majster zaczynał budowanie domu od dachu, a nie od fundamentu?
Widział kto kiedy taką fachowość, żeby rolnik najpierw zwiózł siano do stodoły, a dopiero brał się za suszenie?
Zrobienie ronda najpierw przy liceum jest ważniejsze, bo ono daje o wiele większe rozładowanie tłoku, gdyż szybciej mamy gotowy przejazd na ulicę Biskupską. Czy przewidzieć to jest aż takie trudne? |
|
| baba z wozu |
| Poniedziałek 26-07-2010 |
|
20333. | Odnośnie wpisu numer: 20326 Wygląda jak byś "na poważnie" to pytanie zadał, więc według mnie
i-ławka, czyli gra słów od "internetowa ławka" - to nazwa, która przy
okazji pasuje do nazwy miasta.
"E-book" oraz "e-mail" to elektroniczna książka oraz elektroniczny list,
więc "elektroniczna ławka" słabo pasuje. |
|
| Unknown |
| Poniedziałek 26-07-2010 |
|
20332. | Odnośnie wpisu numer: 20329 Zarówno dr Feliks Rochowicz jak i ppłk Zenon Rosiński wywodzą się z Ziemi Rudzienickiej (Gmina Iława). Pierwszy wychowany na krowim niepasteryzowanym mleku w Kałdunach, drugi na rybach słodkowodnych
we wsi Gramoty.
Feliks Rochowicz był kiedyś moim trenerem, a z tym Zenonem Rosińskim biegałem na treningach za pomnikiem stadionu Jezioraka i wokół jeziora
Silm (Kamionka).
Gdy ten Zagórski, zawodnik trenowany przez duet Rochowicz-Rosiński,
na finiszu ostatniej zmiany doganiał zawodnika Niemiec, komentator
telewizyjny mówił: "To wielki bieg, niewiarygodne!" |
|
| szeregowiec |
| Poniedziałek 26-07-2010 |
|
20331. | Odnośnie wpisu numer: 20328 Przeczytaj sobie, co znaczy słowo "polityka" - w Internecie albo encyklopedii - i nie żyj człowieku dłużej w dezinformacji i zamęcie umysłowym. |
|
| polityka |
| Poniedziałek 26-07-2010 |
|
20329. | Odnośnie wpisu numer: 20313 Co się tyczy poczty z Kanady i informacji na temat występu polskiej sztafety w biegu 4x400, koryguję wypowiedź.
Owszem, bieg Zagórskiego z Brodnicy komentatorzy określili jako niesamowity wyczyn rasowego seniora, lecz jego trenerem jest Zenon Rosiński były wychowanek Feliksa Rochowicza z iławskiego mechanika. Natomiast doktor, jak wiadomo, stanowi dla Zenka ważne wsparcie, pomoc metodyczną i służy mu doświadczeniem.
Podaję niżej link, na którym jest film z tego biegu (sztafeta na 8 torze). |
|
| mający wiedzę |
| http://en.sevenload.com/videos/YkzybrO-WJC-4x400m-Vorlauf... |
| Poniedziałek 26-07-2010 |
|
20328. | Brawo Kurier, brawo forumowicze, robi się lokalne fajne forum! Depolitykizacja triumfuje! |
|
| barrow |
| Poniedziałek 26-07-2010 |
|
20327. | Odnośnie wpisu numer: 20287 20306 Tak sobie czytam i zastanawiam się dlaczego ludzie tak szybko wydają sądy. Jest to co najmniej podejrzane, że kilka tygodni po zmianach już wiadomo, że Pan Michał Młotek jest mało kompetentny. Proponowałbym poczekać i dopiero się wypowiadać.
Faktycznie niektóre wpisy brzmią jak na zamówienie lub poprzedzone osobistymi urazami.
Bądźmy obiektywni. A Panu MM będziemy patrzeć na ręce, ale nie kopmy go zanim cokolwiek zrobi. |
|
| Przeciwnik Ludzkiej Głupoty |
| Niedziela 25-07-2010 |
|
20326. | Odnośnie wpisu numer: 20306 A ja też się przyczepię do tej i-ławki.
Nie powinno się czasem pisać e-ławka (analogicznie jak e-mail, e-book, e-papieros itd.)?
Pisownia "i-ławka" sugeruje, iż należy czytać "aj-ławka", podobnie jak
np. "i-pod" [aj-pod]. |
|
| e-ławiak |
| Niedziela 25-07-2010 |
|
20325. | Odnośnie wpisu numer: 20286 Trzeba najpierw powiedzieć, że ciężko nazwać to "starym miastem".
Dookoła peerelowskie budowle, to i kafle byle jakie.
A tak poważnie, to z tego co słyszałem - ma być jakaś rewitalizacja
"starego miasta", może dlatego naprawiane jest tymczasowo... |
|
| Egon |
| Niedziela 25-07-2010 |
|
20324. | Odnośnie wpisu numer: 20319 Niestety chyba nie ma jednej recepty.
Ja jak kupowałam mieszkanie, to się nachodziłam i naoglądałam, a ilu doradców, tylu mądrych ;)
Trzeba chodzić i oglądać. Dla mnie ważna była okolica. Za którymś razem spodobała mi się i okolica i bloczek i mieszkanie. Mieszkam już kilka lat i jest fajnie :) |
|
| Ada |
| Niedziela 25-07-2010 |
|
20323. | Odnośnie wpisu numer: 20301 [...] osoba ta co to pisze chce się usprawiedliwić przed samą sobą albo chce się dowartościować.
Podejrzewam że ta osoba zna państwa Rynkowskich i wie że są to ludzie wykształceni w odpowiednim kierunku. Osoby takie nie mają żadnego problemu żeby wygrać konkurs. Takie osoby nie muszą mieć protektorów tak jak np. Pacan i Goik.
Przyjmowanie pracowników do państwowych zakładów weszło już na poziom chamstwa i draństwa. Zwalnia się jednych i przyjmuje drugich. Np. komunalka w Suszu. Marek Sadowski zwolnił pana Fijałkowskiego a przyjął na te stanowisko swojego syna. Zostając już przy komunalce to musicie państwo wiedzieć, że podwyżka wody która została zmniejszona przez Burmistrza Jana Sadowskiego obowiązuje tylko do końca tego roku. Na początku następnego roku wrócimy do pierwotnych cen. Mało tego, różnicę tę pokryje budżet miasta i gminy. My jako mieszkańcy Susza nie będziemy obciążeni bezpośrednio, a komunalka i tak dostanie odpowiednie pieniądze.
Po co przykładać się do pracy jak burmistrz Jan Sadowski w taki czy inny sposób przekaże gminne pieniądze komunalce. |
|
| towarzysz |
| Niedziela 25-07-2010 |
|
20319. | Odnośnie wpisu numer: 20303 A może ktoś wie gdzie można tanio kupić działkę?
Niekoniecznie musi to być Iława, może jakaś bliska okolica, ewentualnie zabudowana do remontu.
A tak w ogóle jak kształtują się ceny takich działek, czy w zależności od wielkości? A może atrakcyjności?
A mieszkanie w samej Iławie? Jest tyle ogłoszeń o sprzedaży i różne
ceny mieszkań o tej samej wielkości - lepsze i gorsze dzielnice... |
|
| Dora |
| Niedziela 25-07-2010 |
|
20318. | Po spacerze koło nowo oddanego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Suszu zastanawia mnie jedno: po co był ten pospiech z budową, piękne otwarcie Centrum, jak tam przecież nie ma ani samochodów straży ani karetki pogotowia?
Straż i karetka są dalej tam gdzie były czyli w swoich starych siedzibach. Tyle pieniędzy poszło na marne?
Podobno jest jakiś konflikt i dlatego straż nie chce przeprowadzić się do nowego budynku. A co z karetką? Drogi Kurierze mógłbyś to sprawdzić? |
|
| mieszkaniec Susza |
| Niedziela 25-07-2010 |
|
20316. | Odnośnie wpisu numer: 17683 17830 17845 Kolesiostwo to podstawa zatrudniania w naszych urzędach.
Urząd Miasta, Urząd Gminy, Starostwo i jednostki im podlegające to jeden układ. Przykre jest to, że ludzie zatrudniani po znajomości często nie kryją się z tym. Zatrudniona ostatnio w jednym z urzędów pani kierownik chwaliła się w kolejce do lekarza o koneksjach, dzięki którym dostała upragnione stanowisko. Szkoda, że ta rozmowa nie została np. nagrana... |
|
| Trzymaj sie Ewka |
| Niedziela 25-07-2010 |
|
20315. | Warto poczytać.
(...) Każdy przybysz znad Wisły obiecuje góry złota, namawia do powrotu do kraju, stara się nas pouczać, chce na siłę zmienić nasze życie. Ludzie nie rozumieją jednego, że Syberia dla Polaków tu mieszkających to nasza mać... Po prostu nasza ziemia, z którą jesteśmy zrośnięci na dobre i złe, połączeni od kołyski aż po grób. (...) |
|
| Natasza_Pegeerówka |
| http://przewodnik.onet.pl/reportaze/wcale-nam-tu-nie-zal-... |
| Niedziela 25-07-2010 |
|
20314. | Poselskie propozycje reprywatyzacji lasów z czasów rządu AWS (1997-2001)
Oprócz rządowego projektu ustawy o reprywatyzacji i rekompensatach pojawiły się ostatnio w Sejmie poselskie projekty tej ustawy. Jeden z nich zmierza do przekształcenia lasów państwowych w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa. Zgłosiła go grupa posłów, z których większość jest członkami Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego. Czytelne podpisy złożyli pod tym projektem członkowie tego ugrupowania: Bronisław Komorowski, Zygmunt Berdychowski, Jan Rokita, Jerzy Budnik, Marek Kaczyński, Ireneusz Niewiarowski, Zbigniew Chrzanowski, Artur Balazs, Aleksander Hall. Pozostali posłowie, którzy popierają "projekt" wywodzą się z różnych ugrupowań: Konstanty Miodowicz (Krajowy Zespół Elekcyjny - Instytut Lecha Wałęsy), Kazimierz Michał Ujazdowski (Komisja Krajowa Solidarności), Michał Kamiński (Zjednoczenie Chrześcijańsko Narodowe), Mirosław Czech (Unia Wolności). Posłowie ci proponują, ażeby posiadacze bonów reprywatyzacyjnych uzyskanych na drodze rekompensaty za utracone gospodarstwa leśne, wchodzili do tej spółki jako akcjonariusze. Wprawdzie art. 37 ust. 6 projektu ustawy mówi, że Skarbowi Państwa przysługuje prawo pierwokupu akcji zbywanych przez właścicieli, jednak zapis ten jest niczym innym, jak tylko wybiegiem pozorującym praworządność, ażeby go przy braku pieniędzy na wykup akcji nie respektować. Wówczas akcje spółki zostaną wprowadzone na giełdę. Lasy - a zatem zdrowie i życie naszego Narodu będą przedmiotem przetargu. Na ten groźny pod każdym względem, samobójczy akt, wymierzony przeciw polskiemu społeczeństwu, nie możemy dać przyzwolenia.
W żadnym kraju w Europie i na świecie lasy państwowe nie zostały w całości przekształcone w spółkę akcyjną. Nawet austriacki eksperyment nie jest rozwiązaniem pełnym, ponieważ 100% akcji tej spółki należy do państwa, które nie zamierza się ich pozbywać...
dr hab. inż. Stefan Arbatowski, prof IBL
dr inż. Tadeusz Chodnik
http://opracowania.socjum.pl/forum/temat/702 |
|
| sekretarz gabinetu Henryka Plisa |
| Niedziela 25-07-2010 |
|
20313. | Odnośnie wpisu numer: 20302 Do owego finalu biegu sztafetowego 4 x 400 m juniorow LA w Kanadzie
zakwalifikowal sie tez zawodnik z Brodnicy - Zagorski, trenowany przez
doktora Feliksa Rochowicza z Ilawy, przy asyscie Zenona Rosinskiego,
znanego w Brodnicy dzialacza sportowego. |
|
| e-mail z Kanady |
| Niedziela 25-07-2010 |
|
20312. | Odnośnie wpisu numer: 20303 Ja mam do sprzedania 4 hektary ziemi po drugiej stronie rzeki Ilawki,
juz na terenie wsi DOL - kanalizacja, woda, prad, przede wszystkim w
terenie zacisznym, z 300-metrowym brzegiem Ilawki i lasem na drugim
brzegu... Teren o wiele ciekawszy. |
|
| Emigrant spod Daula |
| Niedziela 25-07-2010 |
|
20307. | Odnośnie wpisu numer: 20301 Czyżbyś żałowała, że awansowali i wyrwali się z tego padołu?
Poza tym, oni nie zostali zwolnieni tak jak iławskie "spady", lecz stanęli
do konkursów, które wygrali.
Nie marudź tylko, że te konkursy były "ustawione".
* * *
Ciekawe, że te nowe stanowiska można uznać za awans. Po drugie: oni
nie zostali wyrzuceni ze swojej pracy, lecz sami odeszli po wygraniu konkursów. A jakie były kulisy dotarcia do Susza "spadów" z Iławy? |
|
| dla Jolki |
| Sobota 24-07-2010 |
|
20306. | Odnośnie wpisu numer: 20287 Strasznie majaczysz iławianko, czepiasz się niepotrzebnych rzeczy, ale
to leży w naszej polskiej naturze. Ławki ci się podobają, ale już znaczek mało... A co ważniejsze: ławka z netem czy blaszka? Może i racja, że diabeł tkwi w szczegółach, ale nie szukaj dziury w całym...
Co do reszty treści twojego wpisu - strasznie to naciągane i takie laurkowe... jakby na zlecenie albo z sympatii... co nie? |
|
| szary człowiek |
| Sobota 24-07-2010 |
|
20304. | "We wraku samolotu mnóstwo ciał, czasami trudno dostrzec w tym
ciało, porozrywana odzież wisząca na drzewach i zapewne strzępki porozrzucane wokoło. [...] Przyjeżdżają pierwsze trumny, zbiera się
ciała całe lub prawie całe, niektóre fragmenty wkłada się do worków,
jadą do Moskwy, tam lekarze rosyjscy [...].
W sejmie rodziny ofiar opowiadają takie rzeczy, że przypomniał im
się Katyń jak spychaczami NKWD spychała do grobów rozstrzelanych żołnierzy. [...]
Gosiewskiej zwrócili garnitur. Na co ona liczyła? Żeby ubierali ciała w garnitury? Ci ludzie badali szczątki, nie był to zakład pogrzebowy gdzie
się przygotowuje ciała [...].
[...] Gdyby posłowie pracowali z takim oddaniem [...] nad ustawami reformującymi nasz kraj, to byśmy mogli marzyć o wejściu do G20."
Oto jakie mamy dziś w Polsce wypowiedzi o katastrofie smoleńskiej.
Mącące, grające na najniższych i najwyższych emocjach, odwracające uwagę od źródeł, przyczyn. Najlepiej, żeby udowodnić, że pilot miał kryzys psychiczny, jakieś kłopoty rodzinne i dokonał samobójstwa.
To by pasowało rządzącym i mediom.
Tymczasem nikt nie zastanawia się, dlaczego samolot leciał tak nisko
i z boku pasa, a piloci byli przekonani, że lecą prosto i odpowiednio schodzą na pas. Dlaczego też zbyt szybko obniżał wysokość?
Jak ulał pasuje do tezy: "Katastrofalny błąd pilota"!
Mamy kolejną niewiadomą.
Co wydarzyło się w samolocie, co zatrzymało pomiar czasu o godz: 8:38 czyli na 3 minuty przed katastrofą. Na tej bowiem godzinie zatrzymał się czas w zegarku gen Błasika.
I tutaj szukajmy odpowiedzi, nie zaś w "spiskowej teorii" o błędzie pilota,
o nacisku psychicznym, że koniecznie należało lądować w Smoleńsku.
Wywiad z Ewą Błasik, żoną generała Błasika:
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100724&typ=po&id=po01.txt |
|
| Kukliński |
| Sobota 24-07-2010 |
|
20303. | Odnośnie wpisu numer: 20296 Działki budowlane może i są tam po atrakcyjnych cenach, ale ogólnie to
mało atrakcyjny zakup, bo słyszałem, że tam nie ma żadnych mediów.
A skąd woda, gaz czy prąd? (o drogach nie wspomnę). Średniowiecze. |
|
| bystry |
| Piątek 23-07-2010 |
|
20302. | Podejrzane na portalu lekkoatletycznych Mistrzostw Świata Juniorów w
Moncton (Canada).
Była nasza iławska zawodniczka Michalina Kwaśniewska, prowadzona przez Panią Ewę Gralak, zakwalifikowała się do rozgrywki finałowej w skoku wzwyż wynikiem 1.81 cm.
Szkoda, że dziś obie panie, trenerka i zawodniczka przynoszą splendor
nie Iławie, a Zielonej Górze. Jedynie co nam zostało, to łez otarcie. |
|
| Obserwator |
| http://www.iaaf.org/wjc10/results/eventcode=4146/racedate... |
| Piątek 23-07-2010 |
|
20301. | Spotkałam się kiedyś na forum z wpisem, że w Suszu zatrudniani są urzędnicy "spaleni" w Iławie.
Ostatnio zauważyłam, że podobna sytuacja zaistniała również w Iławie.
Na przykład w ostatnim czasie Państwo Rynkowscy, pracownicy MGOPS
w Suszu, wypłynęli teraz w Urzędzie Miasta Iława oraz GOPS Iława. |
|
| Jola |
| Piątek 23-07-2010 |
|
20300. | Odnośnie wpisu numer: 20287 Co za rozpacz [...]. Ten gostek był żenująco niekompetentny, oprócz znajomości języków obcych trzeba jeszcze mieć coś do powiedzenia
w każdym z nich, a przynajmniej w ojczystym. |
|
| Asior |
| Piątek 23-07-2010 |
|
20299. | Odnośnie wpisu numer: 20292 Nowy burmistrz walnie w pięścią w stół i Młotek spadnie ze stanowiska.
Tak jest w Polsce za demokracji.
Za komuny dobry człowiek był trwał wiecznie na stanowisku. |
|
| Obserwator |
| Piątek 23-07-2010 |
|
20297. | Odnośnie wpisu numer: 20296 Kolejna [...] ingerencja w brzeg rzeki Iławki, gdyż te działki nazywane będą "z dostępem" do rzeki i nikt oprócz właściciela nie będzie mógł przejść brzegiem rzeki i łowić ryb.
Proszę zawczasu przyjrzeć się prawu i właściwej sprzedaży działek. |
|
| Wzburzona fala Nowej Polski |
| Czwartek 22-07-2010 |
|
20296. | DZIAŁKI BUDOWLANE NA SPRZEDAŻ
po atrakcyjnych cenach, atrakcyjnie położone
za Osiedlem Lubawskim w Iławie (wzdłuż rzeki „Iławki”)
sprzedaż prowadzi syndyk:
kontakt – kom. 606-708-748
kontakt – kom. 502-513-145
|
|
| Biuro Ogłoszeń |
| Czwartek 22-07-2010 |
|
20293. | Proponuje mieszkańcom remontowanej ulicy Narutowicza - w miejsce wyciętych lip - postawić krzyże smoleńskie! |
|
| Mietek |
| Czwartek 22-07-2010 |
|
20292. | Odnośnie wpisu numer: 20287 Żałosna jest postawa osób, którym nie odpowiada to, że młody człowiek objął stanowisko kierownika promocji w iławskim urzędzie.
W dzisiejszym świecie trzeba stawiać na młodych oraz wykształconych,
z pomysłami. Mam nadzieję, że ta decyzja burmistrza Ptasznika otworzy
oczy innym szefom urzędów i pokaże, że można dawać szanse młodym
ludziom.
Panie Michale, nie przejmuje się Pan zawiścią innych. Niech Pan robi
swoje. Głowa do góry! |
|
| Ifona, lat 45 |
| Lubawa, Środa 21-07-2010 |
|
20291. | Odnośnie wpisu numer: 20286 Jestem mieszkańcem Starego Miasta w Iławie. To co dzieje się z tymi płytkami to paranoja.
2 czy 3 lata temu zaczęto je wymieniać - powstała dwukolorowa kratka. Teraz kładzie się płytki jeszcze w innym kolorze i tylko jednym. To ma
być jakaś mozaika? Jakiś nowoczesny styl? Żenada z takimi działaniami. |
|
| Jan Niezbędnik |
| Środa 21-07-2010 |
|
20289. | Odnośnie wpisu numer: 20287 Pani nie rozumie, czym jest promocja, a czym próba zorganizowania czasu turystom na miejscu. Wydaje się, że tę kwestię aktualnie rozumie się w ratuszu. Wcześniej było z tym gorzej.
Dajcie młodemu człowiekowi trochę czasu na to, by się wykazał. A Panu Ambroziakowi sugeruję, by wreszcie przełknął porażkę i przestał się ośmieszać próbami wywołania dyskusji na tematy, które nie istnieją. |
|
| spokojny iławianin |
| Środa 21-07-2010 |
|
20288. | Odnośnie wpisu numer: 20286 Nie bierzcie przykładu z Lubawy, gdzie burmistrz Edmund Standara
kazał wyciąć cudowne świerki i pienne krzewy, by posadzić jakąś
drobnicę kwiatową. Ale co tam Lubawa, to jest wiocha i pies z nią,
ale co innego Iława.
Tzw. iławski Rynek nic nie ma wspólnego z rynkiem przedwojennym,
dziś to jest atrapa. Jednak należałoby z niego zrobić cud natury, proszę Państwa. Widzi mi się tam zasadzić dobre drzewa, nie jakiś źdźbła, jak w centrum na ulicy nowej, żywe płoty itp.
Proponuję pojechać, proszę Państwa, do Lidzbarka Welskiego, by obaczyć staropolski ryneczek bajkę, choć tak w ogóle to miasto jest zaniedbane i obdrapane, ale też magistrat stara sie jak może wydobyć
je z zapaści i chociaż turystów ściągnąć, a jest do czego. Cud plaża i dojście kilometrowe wzdłuż alei 200-letnich drzew (pomnik przyrody)
z jednej strony, a z drugiej wzdłuż ślicznie uporządkowanych brzegów jeziora lidzbarskiego. W Iławie pewno by nadbrzeże sprzedano i po kłopocie. Skarpa nad jeziorem to drugi cud natury, ale od strony drogi prowadzącej do hotelu i starej karczmy, gdzie sam Anders, generał, wiktował się w sierpniu 1939 roku. [...]
Sami powiecie: Iławie daleko do takich miejsc z plażą. Za to mamy Platformę z Panem [...] starostą, burmistrzem oraz nieopisanym cudem natury - Panią Bernasią. |
|
| Obserwator |
| Środa 21-07-2010 |
|
20287. | Czytałam chyba tydzień temu wypowiedź Pana Młotka na łamach prasy, jakich to on nie zamierza dokonać zmian w promocji miasta Iława, jakie ma pomysły na wypromowanie miasta poprzez lokalne potrawy, i temu podobne rzeczy.
Dziwi mnie strasznie fakt, że wcześniej zwalnia się człowieka [Pana Piotra Ambroziaka], który biegle włada kilkoma językami, dzięki któremu miasto wypromowane zostało poza granice i nie tylko miasta, który mógł się pochwalić dokonaniami jakich nie powstydziłby się długoletni pracownik samorządowy, a obsadza się stanowisko [...], który nosi się tak wysoko, że nawet sam Ptasznik może mu [...].
[...] który nie potrafi przedstawić żadnego sensownego pomysłu na kontynuację pracy poprzednika.
Zastanawiam się czy burmistrz boi się Pana Młotka, bo chyba coś na niego nosi w czarnej teczce jak pamiętny Stan Tymiński. Jeżeli tak mają wyglądać działania na rzecz promocji miasta i okolic, to serdecznie współczuję.
Zauważyłam niedawno fajną rzecz: "i-ławki" (pomysł Pana Młotka).
Tylko tak się zastanawiam: z kim ustalał on logo jakie się pojawiło na tych ławeczkach. Z tego co się orientuję, logo wygląda troszkę inaczej, no ale macki Pana [...] są tak długie i mocne, że ma on za nic władzę, która o takich rzeczach decyduje. |
|
| przerażona iławianka |
| Środa 21-07-2010 |
|
20286. | ZNISZCZONE NA KIEPSKIE.
Na Starym Mieście wznowiono wykładanie nowych płyt chodnikowych. Powinno cieszyć. Niestety! Już poprzednie położono bez wcześniejszego przygotowania terenu i płytki pękają. Kolejne płytki wykładane są znowu po partacku. Zastępuje się stare oraz nierówne płytki nowymi, ale bez wcześniejszego wyrównania i ubicia terenu!
I kto za to płaci?
Nawet jeśli wcześniej były płytki to z jakiegoś powodu popękały, nikomu nie przyszło do głowy by ponownie wyrównać i ubić teren. Pozostaje już poza dyskusją, że nawet nie dobrano takiego samego koloru płytek jak poprzednie, choć to nie za wiele by pomogło. Na rynku jest tyle pięknej płytki chodnikowej, a my kładziemy w centrum miasta takie szkaradne i
w dodatku po amatorsku położone.
Czy Stare Miasto w Iławie musi naprawdę straszyć? Może warto zobaczyć jak to robią w innych miastach! |
|
| iławianka |
| Środa 21-07-2010 |
|
20285. | Odnośnie wpisu numer: 20284 Oczywiście, że ksiądz znał łacinę i wiedział, co znaczy słowo "rex" (reks). Był to przecież ksiądz wyświęcany za sanacji na Litwie.
Dla ogółu ludzi nie znających łaciny, bo kto ma tego uczyć, słowo "reks" zawsze kojarzyć się będzie z psem. |
|
| czerwona kartka |
| Środa 21-07-2010 |
|
20284. | Odnośnie wpisu numer: 20281 Reks, spolszczony łac. rex - król, np. Rex Harrison, a Regina (Coeli)
to może być na pewno, z łac. królowa. Jak się komuś reks kojarzy
tylko z psem, tudzież cezar, to niestety na głupotę nie ma rady. |
|
| miś |
| Środa 21-07-2010 |
|
20283. | Odnośnie wpisu numer: 20279 Ładniejsze imię dla dziecka piłkarza: TRADYCJA. |
|
| miś |
| Środa 21-07-2010 |
|
20282. | Odnośnie wpisu numer: 20279 Każda decyzja jest kwestią stanu ducha człowieka i jego umysłu. |
|
| jadowity |
| Środa 21-07-2010 |
|
20281. | Odnośnie wpisu numer: 20279 To się tyczy również władz PZPN, które chcą swój wizerunek odzyskać
w sądach.
Nie jestem fanem piłki nożnej, to nie mój świat. Jednak mecze w RPA
na mundialu od fazy ćwierćfinałów śledziłem. Rzeczywiście, żeby tak
grać jak Hiszpania, Holandia, to trzeba inteligencji i do tego wielkiej
pracy na treningach.
Chciał ktoś kiedyś swojego syna ochrzcić imieniem Reks, ksiądz nie dał chrztu. |
|
| czerwona kartka |
| Środa 21-07-2010 |
|
20280. | Odnośnie wpisu numer: 20277 No i w tym cały szkopuł, że nic nie wiadomo.
1.5 metra od linii wody... Proszę to sprawdzić np. w Szałkowie. Tylko
z której strony dojść do wody, skoro sprzedano działki leżące nad linią wodną na długości kilku kilometrów, nie myśląc o tym, by pomiędzy tymi działkami wydzielić od strony szosy ku jezioru ścieżki.
Przecież żaden z właścicieli nie przepuści człowieka przez swoją wypasioną posesję.
Raz jeszcze pytam wójta Harmacińskiego: kto za te błędy odpowiada. |
|
| Rwąca Fala Nowej Polski |
| Wtorek 20-07-2010 |
|
20279. | "(...) Były piłkarz Amiki, Jagiellonii i Śląska, a obecnie Jezioraka Iława, Remigiusz Sobociński dał dziecku [...] na imię Maddox, ponieważ jego
żona jest wielbicielką Angeliny Jolie, a grubousta aktorka tak właśnie
nazwała swoją pociechę (...)"
Zawsze wiedziałem, że polscy piłkarze to błyski "entelygencjyji" i siem
nie omyliłem. Tak trzymać :-D |
|
| Gregor |
| http://babol.pl/kat,1025465,title,Szalone-imiona-dzieci-s... |
| Wtorek 20-07-2010 |
|
20278. | Odnośnie wpisu numer: 20276 No co by się stało? Słucham... |
|
| Eskulapski |
| Wtorek 20-07-2010 |
|
20277. | Odnośnie wpisu numer: 20272 I o to się właśnie rozchodzi, im więcej przepisów, tym więcej inteligencja urzędnicza Królestwa Polskiego ma zajęcia.
Gdy się grodziłem nad jeziorem to poszukałem przepisów w Internecie.
W Iławie w urzędzie powiedzieli mi to samo, więc mój wyjazd do dalekiego miasta był daremny.
Dział I: Zasady ogólne
Rozdział 2: Prawo własności wód
Art. 15. 1. Linię brzegu dla cieków naturalnych, jezior oraz innych naturalnych zbiorników wodnych stanowi krawędź brzegu lub linia stałego porostu traw albo linia, którą ustala się według średniego stanu wody z okresu co najmniej ostatnich 10 lat.
Rozdz. 3: Obowiązki właścicieli wody oraz właścicieli innych nieruchomości
Art. 193. Kto wbrew obowiązkowi:
2) uniemożliwia dostęp do wód, o którym mowa w art. 28 ust. 1 i 2,
- podlega karze grzywny.
Art. 194. Kto:
2) grodzi nieruchomości przyległe do powierzchniowych wód publicznych w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu
- podlega karze grzywny.
Tak głoszą bajki prawnicze w III RP. Praktykę wszyscy znamy.
W referacie Ochrony Środowiska w iławskim starostwie powiatowym proponowali mi "ustalenie linii brzegowej", oczywiście odpłatnie. Nie skorzystałem z tej propozycji. Ostatni słupek ogrodzenia stoi 6 metrów od linii brzegowej (lustra wody), to stan na dziś (20 lipca), zimą lustro wody zbliża się do 4,5-5 m.
Strona z przepisami, kto ma cierpliwość, niech sobie poczyta (poniżej): |
|
| czytelnik |
| http://eko.org.pl/lkp/prawo_html/prawo_wodne_jednolite200... |
| Wtorek 20-07-2010 |
|
20276. | Co w POlsce stałoby się z krzyżem, gdyby Urząd Prezydenta objął Żyd... |
|
| Obserwator |
| Wtorek 20-07-2010 |
|
20275. | Odnośnie wpisu numer: 20270 Pokrętna jest "wiara" twego tatusia.
Ciekawe, czy pogrzeb chce mieć katolicki. |
|
| oko |
| Wtorek 20-07-2010 |
|
20272. | Odnośnie wpisu numer: 20268 Wszystko jest względne.
Co to znaczy linia brzegowa? Czy linia wody, czy linia trzcin. Linia trzcin wychodzi poza wodę. Jakiś idiota sformułował przepis. Linią wody jest zmienna, zależna od suszy, czy opadów. Kto określa linię brzegową? Linią brzegowa powinna być określona przez odpowiednie służby tak, by można było od strony jeziora swobodnie chodzić. Nie dajmy się zwariować z tzw. dostępem do jeziora. Czasem najpierw jest 20-30 metrowa skarpa, i wówczas jest również zagospodarowywana nieprawnie, jak sądzę. Można mieć tylko nadzieję, że za zniszczenie krzewów nad skarpami przyjdzie czas zapłacić, przy najbliższych ulewach.
W poruszanym temacie Jeziora Iławskiego w miejscowości Dół, to wójt Harmaciński nawet skarpy sprzedał - proszę się przejechać i zobaczyć co tam się dzieje. On dla zarobku, to nawet sprzedałby sznur, na którym go powieszą - tak mówił Lenin o mentalności kapitalistów. |
|
| Wzburzona fala Nowej Polski |
| Wtorek 20-07-2010 |
|
20270. | Jak widać krzyż w Polsce to nie jest zwykły symbol kultu religijnego, to
narzędzie nacisku i terroru moralnego. Usunąć ten przed pałacem i inne umieszczone w szkołach, urzędach i innych miejscach, niezwiązanych z kultem religijnym.
I głos mojego ojca: "Jestem Katolikiem i nie zgadzam się, by symbol męczeństwa mojego Pana był wykorzystywany przez żądnego władzy
karła, by mógł się dochapać!" |
|
| barrow |
| Wtorek 20-07-2010 |
|
20269. | Odnośnie wpisu numer: 20267 Dla mnie wystarczy tylko radny Henryk Witkowski z PIS-u i wsparcie
blisko 40% wyborcow ilawskich - zgodnie z ilawska arytmetyka z wyborow prezydenckich w Ilawie.
Ponadto mlodzi wyborcy ilawscy popierajacy PIS i SLD latwo zaakceptuja program rozwoju Ilawy z troska o Rodzine, Pracownika, z troska o podstawowe przestrzeganie prawa, czystosc,spokoj i bezpieczenstwo w miejscu zamieszkania, dostep do naszych ukochanych terenow wokol Jezioraka, naszych jezior i lasow. Taka jest bardzo realna przyszlosc dla Ilawy.
Ilawa ma ogromne tu szanse do wykorzystania po nowym rozdaniu kart wyborczych. Potrzeba tylko odpowiedniego towarzystwa dla radnego Witkowskiego ze strony solidnych obywateli z Ilawy, ktorzy glosowali na JAROSLAWA KACZYNSKIEGO - a bylo ich blisko 40%. Potrzeba takze odpowiedniego towarzystwa, czlowieka z autorytetem z ilawskiego SLD.
PIS i SLD w Ilawie moga rozstrzygnac wybory na swoja korzysc, gdy tylko porozumieja sie przed wyborami. |
|
| Kazimierz |
| Wtorek 20-07-2010 |
|
20268. | Odnośnie wpisu numer: 20265 Ci dwaj, do których przypinasz się, to by cię skupili razem z cholewami. Zanim coś napiszesz, rusz głową, nie [...].
Chodzi o dostęp dla przyrodników, wędkarzy, turystów do jezior, bo one są dalej państwowe. Prawo wodne mówi jasno: ostatni słupek ogrodzenia ma być najbliżej 150 cm od linii brzegowej jeziora. Szczegóły proszę sobie znaleźć w Internecie.
Widzę czasami roztropnych właścicieli działek nad jeziorami, którzy zostawiają więcej niż 1,5 m wolnego przejścia dla ludzi i nawet grodzą się wzdłuż burty, skarpy, by zastopować zwierzynę wchodzącą na posesję przez zamarznięte jezioro. Wówczas wilk syty i owca cała. Ale są to niestety rzadkie przypadki używania rozumu.
Najgorzej, gdy ktoś przychodzi z miasta nad jezioro z pełną sakwą, ale ze słomą w butach. Wtedy od razu stawia tabliczki "Teren prywatny, wstęp wzbroniony". Zawsze mnie takie napisy śmieszą, bo przecież prawie cała polska gleba jest prywatna. A metą będzie grób z napisem "Private". |
|
| bieda |
| Poniedziałek 19-07-2010 |
|
20267. | Odnośnie wpisu numer: 20262 A kto w Iławie działa w PIS? Znacie jakieś nazwiska? |
|
| pytek |
| Poniedziałek 19-07-2010 |
|
20266. | Odnośnie wpisu numer: 20265 Proszę o rzeczową odpowiedź w dotkniętym temacie, nie o bełkot!
Mi nie chodzi o to, kto ile się dorobił, a o szacunek do prawa, a nie chamstwo, które tolerują nasi gospodarze. |
|
| wzburzona fala Nowej Polski |
| Poniedziałek 19-07-2010 |
|
20265. | Odnośnie wpisu numer: 20261 20262 Tak jest, odbierzecie wszystko tym, którzy mają i weźmiecie wszystko
zgodnie z leninowską sprawiedliwością [...] sobie, bo sami niczego
nie umiecie się dorobić na wolnym rynku. |
|
| Asa Tadarasa |
| Poniedziałek 19-07-2010 |
|
20263. | Odnośnie wpisu numer: 20260 Bogusław Wylot jest sekretarzem iławskiej gminy wiejskiej ponad 20 lat
i już nie wszystkich poznaje. Z zawodu jest chyba mgr inż. zootechniki, studia dzienne ART (UWM) Olsztyn.
Krzysztof Harmaciński jest wójtem od 12 lat (3. kadencje). Prezydentem
kraju można być 10 lat (tylko 2. kadencje). Czas na zmianę w ordynacji samorządowej. Wójtowanie maksymalnie dwie kadencje! Harmaciński jest również mgr inż. (zaocznie).
Wieś Dół po roku 1990 zamiera. To ruina architektoniczno-przyrodnicza, mimo że stoją tam wypasione wille. Ciszy już tam nie ma, dostępu do jeziora wcale. Płoty, płotki i siateczki, grille, jakieś szałasy rodem z Mongolii i [...] wie, co jeszcze. Powstało zwykłe turystyczne getto.
Tak się dzieje nad każdym jeziorem.
Rację mają ci, którzy budują się na pustych hen polach - z dala od tych wątpliwych wodnych atrakcji. Brak ścieżek wokół jezior to oczywista wina rządców lokalnych, których to nic nie obchodzi lub pracują na innych umysłowych częstotliwościach. |
|
| centralne ogrzewanie |
| Poniedziałek 19-07-2010 |
|
20262. | Odnośnie wpisu numer: 20245 Mysle, ze poradzimy sobie z tymi problemami w Ilawie. Tak! Trzeba tylko wesprzec mocno opozycje, przede wszystkim uzyskac duzo wiecej miejsc
w radzie miejskiej dla reprezentantow PIS.
Zadaniem teraz juz naglacym jest przygotowanie odpowiedniej kampanii wyborczej w szeregach PIS w Ilawie na rzecz nowych zmian w lokalnym samorzadzie ilawskim.
Nalezy z cala moca wesprzec obecnego radnego Henryka Witkowskiego, ktory tak swietnie sobie radzil w obecnej radzie miasta i pomoc, by mial wiecej sprzyjajacym mu radnych z PIS-u. Obchody jubileuszu 30-lecia "SOLIDARNOSCI" w sierpniu sa dobra okazja do rozpoczecia kampanii wyborczej.
PRAWO I SPRAWIEDLIWOSC w sluzbie dla Ilawy! |
|
| Kazimierz |
| Poniedziałek 19-07-2010 |
|
20261. | Odnośnie wpisu numer: 20260 Najbardziej chamskim postępowaniem na brzegu odznacza się panisko na Jażdżówkach - jakby kupił je z połową Jezioraka.
Niepojęte! No żeby urzędnicy pozwolili na to, że człowiek nie może dziś na przestrzeni prawie kilometra dojść do lustra wody - to chamstwo i pomsta do Boga.
Kto zawinił z takim sposobem sprzedaży? Byli starostowie z Ryszardem Zabłotnym i carycą Aleksandrą łącznie?
Nie martwcie się obywatele, pomścimy i to - odbierzemy 10 metrów pasa ziemi od lustra wody w stanach wysokich. Będzie to około 20m. Taki czas nadejdzie że jednej nocy zmienimy Konstytucję RP i naprawimy krzywdy wyrządzone obywatelom tego państwa. |
|
| wzburzena fala Nowej Polski |
| Poniedziałek 19-07-2010 |
|
20260. | Ścieżki rowerowe w mieście Iławie. A dalej?
Panie wójcie Krzysztofie Harmaciński, odbierzcie wszystkim nabrzeża wokół Jeziora Dół - tym, co doszli do samego brzegu, a zwykły człowiek nie może dojść do linii jeziora.
Nie mówiąc już o ścieżce przy brzegu Jezioraka, wspólnej rowerowo-pieszej od dzikiej plaży do Jażdżówek, Jezierzyc, Makowa i dalej. Tamci panowie co wybudowali się z tzw. "dostępem do wody" odgrodzili dostęp do wody, nawet płoty są poprowadzone aż do wody.
Przestrzeń wraz skarpami powinna był nasza, dla wszystkich obywateli. Nie jak od strony np Nowej Wsi pewien biznes-menel urządził sobie plaże z białego piasku, zagrodził wejście nad brzegiem wody, ingerując w sposób prostacki w naturalny brzeg jeziora.
Czy to pan, panie Bogusławie Wylot, sekretarzu gminy wiejskiej Iława, wyraziłeś zgodę na taką dewastację środowiska? Wara od brzegów jezior, po ich skarpy. Wara Panie sekretarzu!
Te nabrzeża z dostępem wolnym w każdym miejscu są niezbywalnym prawem nas wszystkich. To, co wy sekretarzu rządzącej Partii robicie, na co sobie pozwalacie, jest barbarzyństwem i rozpala się ruch społeczny, by naprawić błędy jakie wyrządziliście polskiej przyrodzie i naturalnemu krajobrazowi.
Czy nic nie rozumiecie, czy wy macie jeszcze sercu duszę przyjaciela przyrody? Czy rozumiecie to, o czym ludzie piszą i mówią? Jak długo jeszcze będziecie uparci we swym woluntaryzmie partii rządzącej i trwali w zaparci?
Nie popełniajcie sekretarze błędów komuny. Słuchajcie się nas ludzi szarych, bo nie wiecie, o tym, iż wasza rola w tym mieście ma się ku końcowi.
Odradza się Nowa Polska, ale jeśli nie pójdziecie za głosem szarego człowieka, to wasz los jest policzony. |
|
| Mały Polak |
| Poniedziałek 19-07-2010 |
|
20259. | Odnośnie wpisu numer: 20250 Na pytanie "Gdzie jest policja?" - odpowiadam: "Policja czuwa!"
Na te kretyńskie społeczeństwo potrzeba jest cztery razy tyle policji
co obecnie.
Za Adolfa Hitlera jeden policjant nocą śledził Iławę. A cisza jaka była...!
Ale niechby jakiś bandzior podniósł rękę na obywatela, albo zaczepiał
- już by go nikt w mieście nie ujrzał. |
|
| Junkier pruski - Obywatel Polski |
| Poniedziałek 19-07-2010 |
|
20257. | Odnośnie wpisu numer: 20255 Transmisja pogrzebu Jankowskiego była w TV Trwam, ale naród był zajęty żenującą wojną pod Grunwaldem.
Słuchałem transmisji dźwiękowej z Grunwaldu przez radio (kino domowe), żadnego efektu "dolby prologic II" nie słyszałem. Obraz miałem z TVP Historia. Słyszałem za to sygnały karetki pogotowia. Pewien uczestnik tej imprezy mówił, że zabrakło w butikach piwa, żarcia, stali w kolejkach do kibli, niektórym zabrakło paliwa, bo idioci nie przewidzieli, że będą musieli pyrkać 5 km przez 5 godzin. Mam nadzieję, że kilku zmądrzało i za rok już tam nie pojedzie. |
|
| sekretarz ds. turystyki w gabinecie cieni Henryka Plisa |
| Poniedziałek 19-07-2010 |
|
20256. | Odnośnie wpisu numer: 20242 Drogi zbudowane na palach - nad łąkami, bagnami, w miastach - są
podobno tańsze niż pseudo-obwodnice, jak te nasze w Iławie. Owe
"magistrale", owszem , potrzebne są, ale nie z takim rozmachem. |
|
| Obserwator |
| Poniedziałek 19-07-2010 |
|
20255. | [...] obejrzalem transmisje z pogrzebu ksiedza Henryka Jankowskiego.
Homilia biskupa Slawoja Glodzia byla tak przejmujaca, uroczystosc tak przejmujaca, ze tylko lzy mogly pomoc, by ogarnac to, co zrobil dla Polski ten kapelan "SOLIDARNOSCI".
Ksiadz Jankowski zlozyl ofiare samotniony, poniewierany, wysmiewany, opuszczony przez dawnych przyjaciol i odszedl po jedyna zawsze pewna nagrode u Stworcy... Czesc jego PAMIECI. [...] |
|
| Latarnik z Sienkiewicza |
| Niedziela 18-07-2010 |
|
|
|