Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Pierwsza taka operacja
Do studzienki mógł wpaść człowiek!
Jakie komitety wystartują w wyborach?
Wilki rozszarpały psy domowe na oczach dziecka
Radna Ewa Jackowska: Czuję się oszukana!
Leczyła duszę i ciało. Anna Betley-Duda
Urodziła na klatce schodowej
Film „Na żelaznej drodze: 150 lat kolejowej Iławy”
Strajk w markecie Kaufland
Atak wilka na dzieci
Historyczne nominacje rządowe dla naszych z regionu
Budowa zabrała młode życie
Szokujący incydent w Szkole Podstawowej nr 1
Burmistrz jednak podnosi podatki
Tragedia w fabryce Szynaka. Zabiła go rutyna? Brak nadzoru?
Napisała ciąg dalszy „Znachora”
Zakaz wejścia na internę szpitala
Więcej...

Forum

21373. 
Odnośnie wpisu numer: 21313

Edku! Tak się składa, że jestem absolwentem Włodkowica i popieram wypowiedź biednego „Polaka”, że w „naszej” uczelni większa część wykładowców była lub jest z uniwersytetów w Gdańsku, Toruniu albo
w Olsztynie.
Uczęszczałem na zajęcia Włodkowica i ci wykładowcy też tam byli, ale
nie panowie magistrowie, ich doktoranci, albo zwykli adiunkci w stopniu starszych wykładowców.
Włodkowic nie ma dobrej opinii wśród pracodawców w Iławie. Dlaczego?
Bo lepszy jest absolwent, który skończył Toruń, choć miał wykładowców,
co student z Włodkowica. Albo lepszy jest student po uczelni w Gdańsku, choć niektórzy jego wykładowcy też uczą (bądź uczyli) we Włodkowicu.
I tak się ma sprawa też z Kortowem w Olsztynie.
 iławianin
 Czwartek 04-11-2010

21371. 
Odnośnie wpisu numer: 21356

Poseł Adam Żyliński nie jest szwagrem Edmunda Standary - burmistrza Lubawy, tylko jego powinowatym. Żona Pana Edmunda jest kuzynką drugiego stopnia Pana Adama i ma takie samo nazwisko z czasów panieńskich. To wszystko. Obydwaj panowie działali w samorządzie w zupełnie różnych okolicznościach i miejscach.
W kwestii dogadywania się starosty Maciusia z ludźmi SLD, to proponuję zwrócić większą uwagę na bezgraniczną, wzajemną miłość Rygielskiego
(PO) i Polańskiego (PiS). To jest dopiero hit.
Kandydujący do sejmiku województwa Maśkiewicz to, przy dogadywaniu się tych dwóch gości, mały pikuś.
 Joe
 Czwartek 04-11-2010

21366. 
Ha! Rozweselony doniesieniami o rzekomym moim „skoku na markety”, zapraszam już dziś Czytelników „Kuriera” do lektury w najbliższą środę
felietonu o przeprowadzonej przeze mnie kolejnej prowokacji prasowej.
Pozdrawiam serdecznie! :-))
 Leszek Olszewski
 Czwartek 04-11-2010

21365. 
Odnośnie wpisu numer: 21344

Obywatel ma prawo zwrócić uwagę nawet Prezydentowi, nie mówiąc
już - tu powiem brutalnie - policjantowi w służbie z przypadku, bez
etyki zawodowej. To samo dotyczy etosu nauczycielskiego czy stanu kapłańskiego i innych zawodów.
Natomiast odgrywanie się na obywatelu - nawet gdyby przewinienie
jakieś tam było - należy do baaaadzo niskich zachowań, szczególnie
policjanta.
Ja zwracam się do zastępcy komendanta nadkomisarza Waldemara Jackowskiego, aby niektóre towarzycho chwycił za pysk, bo szkodzi policji. Aby szybko dokonał analizy osobowej młodego pokolenia i umocował niektórych na odpowiednich funkcjach, przy porządnych policjantach, którzy wprowadzą ich do służby. By nie bał się powiedzieć niektórym: basta!
Nawet "uspokoił" bym takiego, jak były policjant B. (od marszałkowej
z Nowego Miasta), który często widoczny jest na mieście po pijanemu.
On też szkodzi policji.
Należy go zdjąć z ulicy, nie udawać, że nie widzę, nie patyczkować się.
No ale jak policjanci są kolesiami z ulicy Sielskiej, to nie dziwota.
 ormowiec
 Czwartek 04-11-2010

21363. 
Odnośnie wpisu numer: 21356

Widać, że nie wiesz jak komuchy spiskują w Iławie.
Już kilka miesięcy temu dzielili się stanowiskami w powiecie. Niejaki B.
ze szpitala ma być wicestarostą, inny działacz GS-u etatowym członkiem zarządu powiatu lub odwrotnie. No i oczywiście Rygielski dalej starostą.
Tak się chłopaki już podzielili. Ich obłuda nie ma granic. Mają tak silne parcie na władzę, że nie przebierają w środkach.
Ale hitem sezonu jest kandydatura byłego burmistrza Jarosława M. do
sejmiku województwa na radnego. Nie wiem, czy mam w to uwierzyć,
ale jeśli to prawda, to wstyd i hańba.
 świadomy wyborca
 Czwartek 04-11-2010

21362. 
Odnośnie wpisu numer: 21356

Co mnie obchodzi Lubawa, rządzona od kilku kadencji przez szwagra
Pana Adama Żylińskiego?
Podobnie będzie w Zalewie, jeśli jego brat Marek Żyliński wygra.
 Połom
 Czwartek 04-11-2010

21361. 
Odnośnie wpisu numer: 21346

Brednie bredzisz klakierze.
Na wyspie potężne inwestycje urzędu miasta za 20 mln, a potem co?
Komu je ratusz odda? Wujkowi burmistrza? Czy synowi starosty? Albo
ich zastępcom?
Wiesz przecież, że samorządy nie mogą [ustawa] prowadzić działalności gospodarczej. Dlatego właśnie, na przykład, starostwo sprzedało takie Jażdżówki.
Na wyspie nic nie będzie dopóki nie znajdzie się inwestor, który wyspę
kupi i na swoim zbuduje to, co mu będzie pasowało i zyski dawało, a ratuszowi nic do tego.
 kukuła
 Czwartek 04-11-2010

21360. 
Odnośnie wpisu numer: 21356

Agitatorzy straszą ludzi, że po upadku Platformy upadnie Iława, dotacje
zostaną wstrzymane, staną budowy, że podobnie jak za komuny, nagle
zostaną szkielety budów i niedokończone drogi.
Dlatego napięcie - wynikające z wyborów, z ewentualnej utraty etatów (lukratywnych jak na Iławę), jest realne.
Czy niektórzy ludzie z lokalnej PO nie potrafią znaleźć sobie innej pracy
niż funkcja starosty, burmistrza i podobnych...? Dlaczego taka presja? Dlaczego takie szaleństwo? Zastanawiające.
Takie jest życie. Niektórzy może zmienią styl pracy, może mniej zrobią.
Jednak dalej powinni pozostać ludźmi.
 komentator polityczny
 Czwartek 04-11-2010

21358. 
Odnośnie wpisu numer: 21344

Nie dziwi, że radiowozy policji czy ochroniarzy z Solidu bardzo często
podjeżdżają pod stację paliw przy Kauflandzie :) Z pewną pracownicą
każdy chętnie wypali papieroska i wykorzysta "przerwę w pracy" na
pogawędki... [...]
 Ja
 Środa 03-11-2010
Odp. 
Drugi temat będzie opublikowany w kolejnym wydaniu KI.
 Modero Kuriero
 Czwartek 04-11-2010

21357. 
Odnośnie wpisu numer: 21353

Opluwasz człowieka, który jest przedsiębiorcą i nie czerpie żadnych profitów z obecnie rządzących! Żadnych, podkreślam!
Takich jak ja jest wielu, którzy z boku obserwują sytuację. Patrząc jednak obiektywnie na to co się wyprawia, to po prostu jakaś paranoja, psychoza i pranie mózgów! Nie da się ukryć faktów, a one świadczą o skuteczności obecnego burmistrza Sadowskiego. Tak niestety jest, a i zdaję sobie doskonale sprawę, że to po prostu boli.
Wolę zdecydowanie prostego człowieka, który na co dzień walczy o moją gminę Susz, o poprawę warunków ludzi w niej mieszkających, aniżeli kontrkandydata, który obserwuje z boku, z pozycji powiatu, sytuację naszej gminy. To znaczy, że zamiast pomagać, pracować, walczyć o poprawę stanu dróg powiatowych na terenie gminy, które są w opłakanym stanie - on obserwuje!?
A dodatkowo zdjęcia na żaglówkach z Panem prezydentem - szkoda gadać. On sobie obserwuje zamiast skutecznie działać, a inni pracują...
 wyborca
 Środa 03-11-2010

21356. 
Narzekacie na Iławę, zobaczcie co się dzieje w Lubawie.
Niby taka patriotyczna, niby taka gospodarska, taka prawdziwie polska,
a smrodem prywaty zalatuje że heej! Nowe pokolenie komuchów, czyli wykształconych i dobrze ustosunkowanych dzieci komuchów, wchodzi
na zmienników do folwarku lubawskiego o nazwie "Miasto Prywatne".
I co? I nic!
Jak odwrócić uwagę ludzi od meritum spraw? Igrzyska to już za mało.
Trzeba podpalić rzeczywistość! Tak jak to się robi na arenie krajowej.
I co? To działa!
W Iławie szykuje się starcie na śmierć i życie. Niech się zabijają. Niech!
W Iławie przynajmniej coś zostanie dla ludzi, dla całego miasta. Niech!
Ale czy ktoś wie co zbudowano w Lubawie? Oprócz jednej bieżni, która
na dodatek spuchła ze wstydu (od bąbli z przyczyn partactwa kolesi).
Czy ktoś wie?
 J-23
 Środa 03-11-2010

21354. 
Odnośnie wpisu numer: 21333

Dlaczego TIR-y nie jeżdżą nową Obwodnicą Północ, tylko przez centrum miasta Iławy. Dalej syf! Dalej tłok. Nie oznakowano, że można na Susz, Kwidzyn czy Kisielice, Łasin jechać Obwodnicą Północną. Co się dzieje?
Dlaczego Ratusz nie reaguje?
 swój
 Środa 03-11-2010

21353. 
Odnośnie wpisu numer: 21343

Tak, masz rację, człowiek czynu, ale dla siebie i swoich popleczników.
Reszta jest pyłem marnym. Mieli się okazję przekonać ci, którzy się
ośmielili mu przeciwstawić. Dla mnie to już jest Białoruś.
 zwykla polska baba
 Środa 03-11-2010

21352. 
Ordynacja proporcjonalna to wymysł szatana. Ja, prosty chłop, od 20 lat czekam na ordynację większościową (okręgi 1-mandatowe), bo liczę, że
nie będzie żenujących sporów: o kolejność na liście, kto jest działaczem
a kto nie jest, dlaczego pan X, wielki działacz i bloker lepperowo-drogowy jest tak nisko na liście do... zbawienia?
Mam nadzieję, że wybory 2010 są ostatnimi wg takowej ordynacji. [...]
 kandydat do rady czyśćca
 Środa 03-11-2010

21351. 
Odnośnie wpisu numer: 21347

Nic się nie stanie. Kiedy komuna upadała w Polsce, to banda Somozy ryczała, że ginie Polska.
Tymczasem durny naród myśli, że demokracja jest wieczna, a rządy PO nieskończonością, zaś władza demokratycznie będzie przekazywana z ojca Tuska na jego dzieci. I dalej na dzieci Ptasznika, Rygielskiego, Hordejukowej, Schetyny itp. Potem wnuków i prawnuków, jak za Polski szlacheckiej majątki i władza.
Już niektórzy bonzowie z PO powystawiali córki i żony do sejmików.
 Swój
 Środa 03-11-2010

21349. 
Odnośnie wpisu numer: 21343

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Twój argument, to obawa przed zemstą nowego burmistrza. Tak, to wy zaczęliście po wygranych wyborach od zwalniania waszych przeciwników.
A co do koligacji w prywatnych firmach, to tobie nic do tego. Załóż sobie prywatny ZUK, ale bez dotacji z urzędu i zatrudniaj sobie kogo chcesz.
I tyle w temacie...
 xd
 Środa 03-11-2010

21348. 
Zmasowana akcja informacyjna lokalnej PO dotycząca dotacji unijnych.
Nawet Pani Bożena Cebulska będzie na uniwersytecie III wieku mówiła
o funduszach dla powiatu iławskiego.
Takich zdolnych włodarzy jak ci nasi to żaden powiat od Bałtyku do Tatr
nie widział - bo oni tak skutecznie pozyskiwali te fundusze dla "swoich" mieszkańców. Szkoda tylko, że utoniemy w długach, a nasze dzieciaki zamiast jeździć po rondach i ścieżkach rowerowych wyjadą na Wyspy.
Cóż za niewdzięczność ludu...
 świadomy wyborca
 Środa 03-11-2010

21347. 
Odnośnie wpisu numer: 21341

Ciekawe jak by to było, gdyby W. Ptasznik został ponownie burmistrzem
Iławy [...], a w województwie wygrałaby inna opcja. Czy byłby w stanie Ptasznik cokolwiek zrobić sam, gdyby pod ręką zabrakło mu [żelaznej]
Beni Hordejuk?
A jak wygra w Iławie na burmistrza np. H. Witkowski - a Benia zostanie marszałkiem w Olsztynie? Czy wtedy Benia cokolwiek zrobi dla Iławy?
Tak sobie lubię gdybać...
 trebor
 Środa 03-11-2010

21346. 
Odnośnie wpisu numer: 21342

Rygielskiemu, Hordejukowej i Prasznikowi TAK czy NIE?
Nie chciałem tego sypnąć przed wyborami, gdyż idzie to na obecnych konto. Na 2012 rok planowane są potężne inwestycje rekreacyjne na wyspie Wielka Żuława i nie tyle chodzi o nie, co... o budowę mostu na
wyspę, który działał będzie na zasadzie promu z czerwonymi światłami.
Wkład własny z budżetu Iławy: 23 miliony złotych.
Co wy na to?
Mówimy TAK czy NIE - pamiętając, że dług musimy spłacić kosztem poważnej podwyżki podatków od nieruchomości, wody, kanalizy itp.
Bardzo poważnych.
A więc Rygielskiemu, Hordejukowej i Ptasznikowi mówimy: TAK czy NIE?
 Obywatel Iławy
 Środa 03-11-2010

21345. 
Odnośnie wpisu numer: 21333

Znakomity i bardzo trafny opis rzeczywistosci komunikacyjnej w Ilawie.
Te ronda sa tragiczne...
Przejechalem jako zawodowy kierowca 2 miliony kilometrow po Polsce
i Europie - i wiem co pisze.
 trailer-ilawianin
 Środa 03-11-2010

21344. 
Mandat za brak pokory...
Policjant będący na służbie pali papierosy na stacji paliw. Pomijając fakt, czy zdarzenie miało miejsce w strefie zagrożenia, czy też nie - robił to w miejscu publicznym.
Zastanawia mnie, czy regulamin pozwala policjantowi na służbie palenia papierosów w mundurze w miejscu publicznym?
Zdziwiony jestem również postawą policji, którą reprezentuje Sławomir Nojman, jej oficer prasowy. Chyba nie zamierzają wyjaśnić sprawy, skoro już w pierwszym oświadczeniu stwierdzają, że... stacja paliw nie jest w całości miejscem traktowanym jako strefa zagrożenia, a palenie otwartego ognia zabronione jest tylko w miejscach oznaczonych stosownymi znakami...
Gdzie etyka zawodowa? Gdzie wizerunek policji? Gdzie postawa stróża prawa? Wstyd...
 zawstydzacz
 Środa 03-11-2010

21343. 
Odnośnie wpisu numer: 21339

Jeżeli jedynym osiągnięciem Pietrzykowskiego jest to, że nie nazywa
się Sadowski i tobie to pasuje - to świetny argument, ażeby objął kierowanie samorządem. Tak, to zdecydowany powód, naprawdę świetny argument, dla którego warto oddać głos. Trzeba go sprzedać dalej, z pewnością wszyscy pójdą za tą tezą.
Proszę podzielić się osiągnięciami Pana Pietrzykowskiego, bowiem ja osobiście nie znam żadnych ani jako radnego ani jako wicedyrektora Zarządu Dróg Powiatowych, gdzie znalazł miejsce po ostatniej porażce wyborczej. Bezbarwna postać - dużo mówi, jeszcze więcej obiecuje, grając jednocześnie na ludzkich emocjach, a niewiele robi. Czy takiego gospodarza potrzebuje nasza gmina?
Co by nie mówił o Sadowskim, to człowiek CZYNU! A co do rodzinnych koligacji, to przypomnijmy sobie Prezesa Niemkiewicza i jego rodzinkę w ZUK-u albo we wcześniejszym PUK-u. Tego nie zmienimy niezależnie od tego kto trzyma ster w rękach.
O czym mówić. Rozejrzyjmy się wokoło i naprawdę przykłady firm z podobną sytuacją możemy mnożyć... A już za plecami kontrkandydata Sadowskiego stoją następni żądni prywatnej zemsty, władzy, stołków.
I tyle w temacie...
 wyborca
 [Susz], Wtorek 02-11-2010

21342. 
Odnośnie wpisu numer: 21337

"Pracowniku UM", wydawać pieniądze potrafi każda gospodyni domowa.
[...]
Pytanie: czy te pieniądze są dobrze wydane? Moim zdaniem niestety nie. Każda wydana złotówka powinna być wydana na rzecz rozwoju miasta i
dla jego mieszkańców.
Przykład. Zrywanie nowej nawierzchni drogi, aby zastąpić ją następną -
to raczej temat dla kontrolujących finanse publiczne i zajmujących się niegospodarnością.
Ronda, od których może zakręcić się w głowie. I tak by można mnożyć takich przykładów.
Jak się wydaje pieniądze, trzeba to robić z głową, zwłaszcza, że wkład własny to ogromne sumy obciążające na lata budżet tego miasta.
 jaga
 Wtorek 02-11-2010

21341. 
Odnośnie wpisu numer: 21337

Sukces zawsze miał wielu chętnych do ojcostwa... Sukces zwłaszcza tak obfity w kasę z zewnętrznych dotacji, jak gigantyczny projekt inwestycji wokół Kanału Ostródzko-Elbląskiego, ma dziś całą drużynę ojców, nawet
kilka drużyn.
W tym wielkim projekcie modernizacyjnym, wielkim na skalę pokolenia, dopisano Iławę i cały obszar wokół Jezioraka do tak zwanego „projektu
kanałowego”. Na szczytach władzy wojewódzkiej, dzięki byciu tam przez kilka lat w zarządzie Pana Adama Żylińskiego, dopisano Iławę do masy
pieniędzy pozakonkursowych. Po prostu trzeba było górkę tę wychodzić.
Wychodzić, załatwić, udeptać. Za ten wysiłek należy się, bez względu na
osobiste sympatie, choćby elementarny szacunek. Zwłaszcza dla wodza
z 3-kadencyjnym, 12-letnim stażem pracy.
Dziś znane trio uzurpatorów, którzy władzę w Iławie otrzymali w wyniku
szczęśliwego zbiegu okoliczności – m.in. wyemigrowaniu Żylińskiego do
do sejmu w Warszawie – spija tę śmietankę. Może i dobrze, niech tam.
Są inwestycje, zyskuje interes Iławy.
Natomiast żałosne wmawianie iławianom swego autorstwa tych dotacji, odsuwanie Pana Adama Żylińskiego od należnego mu szacunku, nawet demonstracyjne niezapraszanie go na imprezy miejskie, zapraszając w
to miejsce też demonstracyjnie innego parlamentarzysty z... sąsiedniej
Ostródy – to zdradzieckie s(...)syństwo niespotykane w historii miasta.
 Archanioł Jarosław
 Wtorek 02-11-2010

21340. 
Iławskie Centrum Sportu i Turystyki organizuje turniej piłki nożnej na jesienną i zimową depresję.
Radziłbym, aby sami na czele z dyrektorem Wojciechem pograli sobie,
gdyż po wyborach nowego burmistrza czeka ich osobista depresja...
Mogą stracić robotę.
 swoj
 Wtorek 02-11-2010

21339. 
Odnośnie wpisu numer: 21274

Mi to w zupełności wystarcza.
Mam dosyć Sadowskiego i jego brata, bratowej, bratanka - czyli tych,
co zarządzają w najlepsze gminą Susz i ZUK-iem. To nie jest normalne.
A gdy patrze jak ta cała granda chodzi z wysoko podniesionymi głowami i myślą, że im wszystko wolno, to mi się niedobrze robi. CZAS NA ZMIANY!
 caps lock
 Wtorek 02-11-2010

21338. 
Ośmieszanie PIS-u jest niemiłosierne i podłe.
Wychodzi to na dobre PO, zacierając ręce na głupotę swojego elektoratu
który dał się nabrać. Jednak i tak wszystko wyjdzie po pewnym czasie.
[...]
W mieście Iławie rządzi PO wraz z SLD, a raczej od 1989 roku rządzi
SLD, bo w tymże PO jest około 60 proc byłych PZPR-owców.
 swój
 Wtorek 02-11-2010

21337. 
Odnośnie wpisu numer: 21335

To niewiedza tak bardzo nas ogranicza i powoduje, że wyrażamy o osobach publicznych takie opinie.
Proponuje zadzwonić do Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie i zapytać
się o Miasto Iławę oraz Tę trójkę tak bardzo teraz zauważalną, bo gdyby
nie oni i ich umiejętności (poparte wykształceniem, solidnym, na pewno
nie w Naszej uczelni), to niewiele Iława by dostała ze środków unijnych
na infrastrukturę.
Ja sam też kiedyś sprzątałem po knajpach, tak wielu z nas zaczynało i wyszło nam na dobre, nauczyło pokory i życia.
Tak łatwo można wszystkich opluć.
 pracownik UM IŁAWA
 Wtorek 02-11-2010

21335. 
Odnośnie wpisu numer: 21325

... a mi to się skojarzyło raczej z trzema plagami - z siedmiu, które
nadejdą...
Pierwsza plaga - na miasto Iławę, druga - na powiat, ale ta trzecia,
na województwo, to dopiero zaraza!
No cóż... Jakie miasto, takie (i tyle) plagi :-D
W sumie (nie daj Boże!) jak ta trzecia nadejdzie (wejdzie), to weź się
tłumacz w całym województwie :-D, no wstyd, wstyd :-D
 iławianin, lat 47
 Wtorek 02-11-2010

21333. 
Obwodnica Północ oddana - i cóż z tego! TIR-y dalej jeżdżą i dobijają centrum Iławy. TIR-y nawet te, o których wiadomo, że ciągną na Susz
i dalej na Kwidzyn (z wałkami drewnianymi). Brakuje odpowiedniego oznakowania, np. tranzyt.
Podobnie rondo na Dąbrowskiego jest za "ciasne" dla potężnych tirów. Potwierdzam to. Osobówką trzeba się "wyrabiać", a cóż dopiero wielki samochód z przyczepą. Jeśli były wypadki wywracania się ładunków na pierwszym iławskim rondzie pod Ratuszem, to nie dziwię się kierowcom,
że omijają rondo na Dąbrowskiego.
Kolejnym niewypałem (ciasne!) jest rondo przy liceum, a już nie mówiąc bardzo pochyłe rondo w lesie za CPN, czyli na wylocie do Susza oraz do Kisielic.
Ktoś odpowiada za takie, a nie inne konstrukcje naszych rond, które - owszem - są przydatne, ale tylko w niektórych miejscach Iławy. Ktoś
w Iławie wyjątkowo jest uparty na te ronda jako jedyne inżynieryjne rozwiązania udrażniania komunikacji na skrzyżowaniach. A tyle jest ciekawszych rozwiązań.
Kto za to w Iławie odpowiada, by go rozliczyć? Typowy komunistyczny woluntaryzm. Proszę o komentarz z Ratusza.
 komentator polityczny
 Wtorek 02-11-2010

21332. 
Odnośnie wpisu numer: 21325

Ta "trójca" miała jeden cel przed 1 listopada: chcieli pokazać się jako pierwsi i najważniejsi kandydaci. Chyba coś nie wyszło. Te spoglądające ślepka w każdym ważnym punkcie miasta tylko wkurzyły mieszkańców.
 świadomy wyborca
 Iława, Wtorek 02-11-2010

21331. 
Odnośnie wpisu numer: 21328

Hordejukowej, Rygielskiemu i Ptasznikowi my iławianie MÓWIMY NIE!
O tym dyskutują w zaciszach urzędniczych w Ratuszu. Czekają na
zmiany, by uwolnić się przynajmniej od apodyktycznej Benity.
 Gumowe ucho spod Ratusza
 Wtorek 02-11-2010

21330. 
Odnośnie wpisu numer: 21328

Ten sam problem jest z Jeziorem Iławskim (Dół).
Nie ma żadnych szans na obejście nad brzegiem wokół tego jeziorka.
Nawet skarpę sprzedano od dzikiej plaży w centrum wsi. Ogrodzili się
właściciele ze wszystkich stron, w tym od brzegów lustra wody. Nie ma
szans by od strony drogi dość do brzegów.
Zaś pewien skorumpowany z ludźmi pewnej firmy budowlanej w Iławie, mieszkający w Nowej Wsi, zdewastował brzeg, skarpę i wysypał piaskiem.
Dlatego powiedzmy Panu wójtowi Krzysztofowi Harmacińskiemu: NIE!
 Wacław Brona z Dołów
 Wtorek 02-11-2010

21328. 
Odnośnie wpisu numer: 21312

Ochrona środowiska nie ma NIC do tematu bandyckich decyzji sprzedaży ziemi w Iławie nad brzegami Jezioraka. O ile wszystkim wiadomo, decyzje podejmuje burmistrz miasta. Pytanie: czy od 4 lat Doktor Marionetka wie
i rozumie co się dzieje w odległości o jeden pokój dalej...?
 urzędnik
 Wtorek 02-11-2010

21326. 
Odnośnie wpisu numer: 21316

Człowieku co ty opowiadasz!?
Łatwo bić w kogoś - nie przykładając pewnie samemu ręki do niczego.
Weź powiedz dziś mieszkańcom, użytkownikom, uczniom i nauczycielom
- że budowa hali w Suszu była niewypałem!
Jeżeli "unijne wrota" zostały zamknięte kilkukrotnie, to mieliśmy jako mieszkańcy na tym cierpieć?
Przypomnę, były to lata kiedy Pan Pietrzykowski był przewodniczącym Rady w Suszu i co on zrobił, pomógł pozyskać środki? Niestety nic nie zrobił i był jeszcze przeciwko wszelkim działaniom podejmowanym przez burmistrza Sadowskiego z oczywistych względów - politycznych.
Dziś budowa hali byłaby pewnie ze dwa razy droższa, więc o czym tu
mówić!
Decyzje podejmowane przez włodarzy wymagają odpowiedzialności i odwagi, czego z pewnością ci brakuje opowiadając takie rzeczy... Ja,
jako mieszkaniec Susza jestem zadowolony i dumny, że miasto - czy z dofinansowaniem czy bez - radzi sobie dobrze, o czym świadczą wyniki finansowe, gdzie Susz ma najniższe zadłużenie w powiecie iławskim! Poza tym wiele inwestycji dostało dofinansowanie. Wiadomo, że na wszystko i dla wszystkich nie starczy.
Patrząc obiektywnie, naprawdę możemy się cieszyć z tego, co mamy.
 mieszkaniec
 Poniedziałek 01-11-2010

21325. 
Odnośnie wpisu numer: 21288

Idę spokojnie z rodziną na cmentarz, kiedy nagle [przy ul. Kościuszki] mało mną nie zatrzęsło.
Oto "banda trojga" łypie na mnie groźnym, zbójeckim okiem znad ulicy.
Na reklamie było tam ślepiów wilczych 6: czworo męskich, dwa damskie. Wstydu nie ma ta trójka, bo hasła sobie podopisywali:
- zgoda
- współpraca
- inwestycje
Ja bym tym zbójom dał nieco bardziej trafne określenia:
- pierwsze: INTRYGI
- drugie: KOLESIOSTWO
- trzecie: DŁUGI
 ostry
 Poniedziałek 01-11-2010

21324. 
Odnośnie wpisu numer: 21314

Kochany! Nie czepiaj się tych ludzi, że są już na emeryturze jedną nogą. Co robi młódź?? Dlaczego nie startuje??? Ja wam dałem pluralizm, to wy musicie go wykorzystać. Dałem wam wędkę, a wy chcecie, abym wam pieczoną rybę na talerzu serwował. Ludzie, ludzie!
 to mówi ja - Bolek
 Poniedziałek 01-11-2010

21319. 
W Niemczech, Anglii, USA zasadą jest, że stanowiska ministerialne czy
burmistrzowie i wójtowie, choć z natury i konstytucji są cywilne, to kandydat musi spełniać podstawowy warunek. Musi być oficerem rezerwy, po specjalnym szkoleniu, z doświadczeniem w dowodzeniu. Ponadto systematycznie szkolonym w kierowaniu pododdziałami.

Nie bez znaczenia są te umiejętności dla burmistrza-wójta na wypadek kiedy kraj wchodzi w konflikt zbrojny. Też na wypadek kataklizmów klimatycznych, które - niestety - coraz częściej nawiedzają Polskę.
Naszym krajem rządzą nieudacznicy, z których prawie wszyscy nie mają nawet krotko-terminowego przeszkolenia wojskowego, nie mówiąc o stopniu oficerskim.

Obecny minister MON, Bogdan Klich, jako student medycyny "zasłużył"
się postawami pacyficznymi, buntując żołnierzy na obozie wojskowym studentów przeciw służeniu w wojsku. W nagrodę karnie go odwołano do rezerwy z objawami choroby trefnej choroby. Dziś ten człowiek kieruje polskim wojskiem jako zasłużony fachowiec. [...]

Nasi wójtowie i burmistrzowie powinni być przeszkolonymi oficerami rezerwy - z odpowiednią aparycją, dynamizmem życiowym i ekstra zaradnością. Taką zasadę miał Józef Piłsudski. Dlatego należy dążyć,
by coraz więcej takich ludzi obejmowało kluczowe stanowiska w kraju.
 komentator polityczny
 Poniedziałek 01-11-2010

21316. 
Odnośnie wpisu numer: 21212

Swego czasu byłam uczestnikiem tzw. spotkania noworocznego, które zorganizował suski samorząd. Odbyło się ono w Bałoszycach [w pałacu]. Tam padły z ust Pana Burmistrza Susza Jana Sadowskiego słowa, które wstrząsnęły mną.
Zdecydowały one, że pomimo, iż wcześniej głosowałem na Pana, Panie Janie, drugi raz tego nie zrobię (zastanawiam się czy w ogóle oddać głos, ponieważ kontrkandydat też daleki jest od ideału).
Cytuję słowa, które zadecydowały o mojej dezaprobacie - mowa była o nowo otwartym CSiR: "Nie jest sukcesem wybudować hali za pieniądze unijne, sukcesem jest wybudować taką halę za pieniądze własne (...)".
Ja wtedy dodałem sobie w duchu pytanie: "A czy sukcesem jest taką halę wybudować za pieniądze pożyczone...?".
Słyszałem takie stwierdzenie z Pana ust co najmniej kilkakrotnie. Proszę niech Pan więcej tego nie powtarza, bo nie przysporzy to Panu głosów.
 przeciwnik [...]
 Poniedziałek 01-11-2010

21315. 
Odnośnie wpisu numer: 21303

Nie chodzi o straszenie tym lub innym kandydatem.
Czasy "pampersów" minęły, oni stają się co najwyżej bohaterami filmów.
Teraz przychodząc do pracy trzeba umieć a nie dopiero się uczyć. Tak naprawdę radny może być zielony jak pomidor i wejść na salę z beretką w antence, zgłaszać najbardziej absurdalne pomysły. I co? I nic! Takie jego prawo.
Ale burmistrz musi podejmować szybkie i mądre decyzje. Jeszcze raz powtarzam. Należy poznać szereg ustaw zanim weźmie się urzędnik za robotę. Zegar bije i jeszcze czas. Panie Witkowski! Do nauki zanim Pan strzelisz babola i będą się śmiać w mieście!
 oko
 Poniedziałek 01-11-2010

21314. 
Odnośnie wpisu numer: 21308

[...] Witkowski może jest uzdolniony muzycznie. Słyszałem jego głos w chórze, jest ok. Ale jako burmistrz lepiej niech zostanie tam gdzie jest, zarządzanie miastem to nie veto wszystkiego.
Dziwię się, że na burmistrzów, wójtów startują emeryci którzy w swojej pracy zawodowej czekali tylko żeby odejść na "zasłużony" odpoczynek niewiele wnosząc dokonań zawodowych, a teraz poczuli drugi oddech.
 wyborca świadomy
 Poniedziałek 01-11-2010

21313. 
Odnośnie wpisu numer: 21302

Biedny Polaku.
Ci profesorowie z Torunia, Gdańska itepe, zjawiają się w Iławie raz na miesiąc po wypłatę albo jeszcze rzadziej.
Na Włodkowicu całą "robotę" naukowo-dydaktyczną odwalają za nich panowie magistrowie, ich doktoranci, albo zwykli adiunkci w stopniu starszych wykładowców.
Prawda więc jest taka, że na Włodkowicu magister kształci magistra.
Bęc.
 Edek
 Poniedziałek 01-11-2010

21312. 
Odnośnie wpisu numer: 21309

Powiatowym Wydziałem Ochrony Środowiska zarządza Pan Włodzimierz Harmaciński, kandydat do rady miasta Iława.
A jeśli brzegi Jezioraka w Szałkowie są pod jurysdykcją gminy wiejskiej
Iława, to pytanie proszę kierować do wójta tejże jednostki terytorialnej
Pana Krzysztofa Harmacińskiego, kandydata na wójta gminy, a także na radnego w powiecie.
Tak czy owak losy brzegów Jezioraka są w gestii rodziny Harmacińskich.
 szlachcic na zagrodzie
 Poniedziałek 01-11-2010

21311. 
Odnośnie wpisu numer: 21298

Proszę najpierw sprawdzić wiek kandydata Ptasznika i dopiero wtedy
zaczynać dywagacje. Jegomość ma 63 lata, młodzieniec jak ta lala.
 Niunia, lat 50
 Poniedziałek 01-11-2010

21310. 
Odnośnie wpisu numer: 21300

Pozdrawiam „oko”.
Tak na moje oko, to ktoś próbuje straszyć mnie naszymi urzędnikami. Jestem przez nich w ratuszu na ogół postrzegany pozytywnie. Jednak
szczegółów, z wiadomych względów, nie będzie.
Wtrącenie o lenistwie po obiedzie było dlatego, że próbowano przypisać radnemu lenistwo. Mnie to nie dotyczy.
Nie było pytania o znajomość ustaw. Byłem za to pytany o gotowość dokształcania.
Za maszynistę wolę, zamiast „oka”, radnego np. Eugeniusza Dembka.
 Henryk Witkowski – radny, kandydat na burmistrza Iławy
 Poniedziałek 01-11-2010

21309. 
Odnośnie wpisu numer: 21306

Święta racja Pani Mario.
O tym pisano nawet w Kurierze, by pociągnąć ścieżkę dalej - od dzikiej plaży w Iławie przez Szałkowo, Jażdżówki do Makowa.
Ale skoro dojście do wody w okolicy Szałkowa i dalej jest (wcale nie tak
od dawna, bo również w tej kadencji) sprzedane - to odebranie jest już
niemożliwe.
Trzeba tylko zapytać się: kto i komu oddawał brzegi Jezioraka?
 swój
 Poniedziałek 01-11-2010

21308. 
Odnośnie wpisu numer: 21303

Sam Żyliński kiedyś wspominał, że przed pierwszym dniem urzędowania jako burmistrz, z powodu tremy miał problem z zawiązaniem sznurowadeł
i nie miał żadnego pojęcia o pracy na takim stanowisku, więc radzę chwilę rozwagi i nie straszyć Witkowskim.
 kandydat do rady czyśćca
 Poniedziałek 01-11-2010

21306. 
[...] zapowiedziana przez władze inwestycja w Iławie przy ul. Zalewskiej. Uważam budowę chodnika i ścieżki rowerowej w tej lokalizacji za absurd. Wolałabym jechać rowerem brzegiem Jezioraka, a nie wśród spalin przejeżdżających aut.
Proponowałabym pieniądze spożytkować na stopniowe uporządkowanie brzegu Jezioraka (jak kiedyś było w planach Pana Żylińskiego) od rzeki Iławki [przy Starym Młynie, ulica Kościuszki] aż po [Lipowy Dwór] i tam wybudować bulwar i ścieżkę rowerową.
Miałoby to jakiś ogólny sens, byłoby bezpieczniej i milej na rowerze.
 Maria
 Poniedziałek 01-11-2010

21304. 
Mam pytanie tematyką nawiązujące do dzisiejszego święta.
Mianowicie jaki jest koszt finansowy "dania na msze" za zmarłą osobę?
 Horhe
 Poniedziałek 01-11-2010

21303. 
Odnośnie wpisu numer: 21300

Pan Ptasznik, a wcześniej Żyliński - to mieli wiedzę o samorządach?
Pan Witkowski już co najmniej dwie kadencje siedzi w urzędzie i nieźle
się wyuczył.
A co do zakrętów, to niech Pan Ptasznik uważa i nie rozpędza się z wybujałą radosną twórczością na kredyt, bo to trzeba spłacić. Może też kark skręcić. Jednak on nie będzie odpowiadał przed nami za to, że będziemy musieli dziesiątki lat spłacać długi, bo on pójdzie sobie na spokojną emeryturę.
A propos Zabłotnego. Nie gorszy od Ptasznika.
Zaś młódź? Proszę bardzo. Kto im zabrania wystartować na Burmistrza? Kto!?
 Gumowe ucho spod Ratusza
 Poniedziałek 01-11-2010

21302. 
Odnośnie wpisu numer: 21298

Większość starszego oraz młodego pokolenia iławian ma ukończone
substytuty uczelni w Olsztynie. Natomiast iławski Włodkowic - no cóż, prowadzą profesorowie z Olsztyna, Gdańska i Torunia.
 Polak
 Poniedziałek 01-11-2010

21300. 
Odnośnie wpisu numer: 21265

Panie Henryku!
Nie obchodzi mnie co Pan robi (i z kim) po obiedzie. Zadałem proste pytanie, czy znasz Pan te ustawy, bo to ABC samorządności. Niech Pan nie zachowuje się się jak uczeń, który mówi, że się nauczy lub uczył się przez cały wieczór.
To trzeba znać już dziś, bo po zaprzysiężeniu urzędnicy dostarczą Panu stos decyzji, pism itp. I będzie to test na Pana wiedzę. Poddadzą Pana testowi, niewiele powiedzą, by stwierdzić, czy Pan kumasz, czy będziesz wieszał się na ich wiedzy.
Urzędnicy są starymi wyżeraczami. Przeżyli niejednego burmistrza i nie zawahają się zagrać na Pana indolencji w temacie. Kiedy Pan przeczyta wymienione przepisy, to się Pan wtedy zastanowi, czy warto startować,
bo odpowiedzialność jest bardzo duża.
Praca samorządowca przypomina trochę prowadzenie pociągu. Zły skręt, bo może na skróty szybciej i wywrotka gotowa.
 oko
 Niedziela 31-10-2010

21299. 
Odnośnie wpisu numer: 21295

O tym słyszałem od znajomych z Lipowego.
Są środki chemiczne, od których się ginie nawet wąchając. Ktoś dostał szału na tle robienia kup przez pieski. Mimo wszystko, ludzie wyprowadzają psy przed bloki, i jakby to było ich podwórko prywatne, pozwalają na czynności fizjologiczne.
Stan trawników jest w Iławie coraz gorszy, dzieci rękami zbierają kupy.
Nie dziwię się desperackiej reakcji, dotąd nawet spokojnego człowieka. Przecież coś z podłymi ludźmi musimy zrobić. Jeśli właściciele nie zrozumieją, to będą samosądy na psach i tyle.
 Psi obrońca
 Niedziela 31-10-2010

21298. 
Widzę, że na forum istnieje tylko Pan Henryk Witkowski. Czy to znaczy, że inni kandydaci się nie liczą w drodze do Ratusza?
Myślę, że Pan Ptasznik wie co robi i będzie ten urząd sprawował nadal.
Za jego czasów nastała zgoda w służbie zdrowia, ma wielkie poważanie u nauczycieli... nie to, co Polański, który zbzikował przy Panu Ewertowskim. A jeśli chodzi o Pana Zabłotnego, to jego czasy minęły już dawno. Teraz potrzebni są młodzi ludzie z dobrym wykształceniem (nie mylić z Włodkowicem czy studium nauczycielskim). [...]
 Polak Mały
 Iława, Niedziela 31-10-2010

21297. 
Kto kupi Energetykę Cieplną?
Czy już w ratuszu iławskim wiedzą?
 chichot
 Niedziela 31-10-2010

21295. 
Odnośnie wpisu numer: 21284

Proszę o więcej informacji - w jakiej części Iławy to się dzieje? Czy podejrzewasz spryskiwaną trawę czy podrzucane zatrute pokarmy? Ważne, bo mam psa, dbam o jego wyprow3adzanie, nie robi kupy na trawniku, ale wącha, czasem coś zeżre...
 ja
 Niedziela 31-10-2010

21294. 
Odnośnie wpisu numer: 21288

[...]
Idu sobie cmentarzem i patrzu, i widzu
- inwokacja nagrobna, na niej tekst taki:
"TU LEŻY URZĘDNIK, UCZCIWY CZŁOWIEK.
Po chwili zadumy, myślę sobie:
JAKŻE TO?! DWÓCH W JEDNYM POCHOWANO GROBIE?!
 grabarz
 Niedziela 31-10-2010

21291. 
Odnośnie wpisu numer: 21287

Kto pyta nie błądzi.
Przepisy prawa wyborczego nie zakazują jednoczesnego kandydowania
na burmistrza i do rady. Dlatego ta sama osoba MOŻE kandydować na
burmistrza oraz do rady gminy, rady powiatu lub sejmiku województwa.
Qmasz bazę.
Nie można tylko zgłosić swojej kandydatury do rady gminy, powiatu, sejmiku województwa lub wszystkich tych organów - łącznie. Proste?
Quae non sunt prohibita, permissa intelleguntur.
Proste.
 xd
 Sobota 30-10-2010

21290. 
Odnośnie wpisu numer: 21288

Oni wiedzą co robią. W mieście wielki ruch jak w Boże Ciało, liczą na
wysoką reklamę. Cwane posunięcie i właściwe.
Każdy ma prawo. Żałować należy, że PiS tego nie robi, ale skoro jako
partia jest prześladowany, to nie dziwmy się. Jednak pamiętajmy, że
oprócz PO są jeszcze inne partie.
 swój
 Sobota 30-10-2010

21288. 
Idę sobie ulicą Iławy...
Święto Zmarłych dopiero się zbliża, a tu: patrzę – nad ulicą dekoracja
już na Trzech Króli.
A jednak! Przecieram oczy z niedowierzania, a tu „na szmacie” wiszą
Ptasznik, Rygielski i Hordejukowa (PO).
Mają tupet tak bezczelnie na miejskich drzewach i latarniach rozwiesić
sznurki. Ale słyszę obok, że nawet dziecko w wózku się rozpłakało...
 urzędnik
 Sobota 30-10-2010

21287. 
Odnośnie wpisu numer: 21268

Zadaję sobie pytanie.
Dlaczego Pan Pietrzykowski startuje na Burmistrza Susza z jednej strony
z komitetu "Porozumienie Lokalne", a z drugiej strony z ramienia PO do
Rady Powiatu - w dodatku z 1. pozycji?
Dla mnie osobiście jest to działanie nieuczciwe, niezrozumiałe, bo warto byłoby się zdecydować czego chce oraz na co (kogo) stawiam. A tak, to
wygląda nijak. Wygląda to na działanie w stylu - są wybory, to zahaczyć
się gdziekolwiek...
Patrząc z psychologicznego punktu widzenia brak zdecydowania działa na niekorzyść kandydata obrazując jednocześnie strach bądź obawę przed ewentualną porażką. Takie działanie budzi moją wątpliwość co do jakości i skuteczności władzy.
 wyborca
 Sobota 30-10-2010

21286. 
Odnośnie wpisu numer: 21267

Ten tępy leń miewał zawsze tę "wątpliwą przyjemność" bycia uczniem wymagającego MISTRZA muzyki, jakim był i jest HENRYK WITKOWSKI.
 członkini rady przy dyrektorze ogólniaka
 Sobota 30-10-2010

21285. 
Odnośnie wpisu numer: 21267

Zaczynamy refren?
Podobne zarzuty już były. Odsyłam do wpisów 9937, 9944, 9954.
A moją odpowiedzią może być wpis 9947.
Jeśli obrzucasz mnie "nauczycielskimi zarzutami" sprzed 30 laty, to
daj mi też czas na poprawę.
 Henryk Witkowski – radny, kandydat na burmistrza Iławy
 Sobota 30-10-2010

21284. 
KTO TRUJE PSY I KOTY?
Wystarczy, by pies polizał "coś" na trawce, a chwilę potem dziwnie na
mnie spoglądał. Ludzie są zaniepokojeni sytuacją, gdyż w ten sposób,
niby zdrowe psisko, a umarło po tygodniu.
Jak się okazuje, chorują też koty wolno żyjące. Zachowują się dziwnie, mimo że wyglądają na zdrowe. Koty zdychają po dwóch tygodniach,
kiedy nie ma już ratunku.
Dwa tygodnie temu zdechł kot, który wiosną przechodził kompleksowe badania i wyglądał równie dziarsko, a jego sierć miała śliczny połysk.
Co się dzieje...
Kochani, mówcie o tym sąsiadom, by nie wyprowadzali zwierząt.
 psi obrońca
 Sobota 30-10-2010

21283. 
Dziś sejm głosami większości koalicji PO uchwalił podwyżkę VAT:
- o 67,0 % na mleko, jaja, mięso, warzywa (z 3 do 5 punktów)
- o 04,5 % na towary luksusowe (z 22 do 23 punktów)
 były wyborca PO
 Sobota 30-10-2010

21282. 
Odnośnie wpisu numer: 21268

Masz racje, że to co robi się na drogach powiatowych [Iławy] to zasługa:
Rady Powiatu, Sejmiku Województwa i Zarządu Dróg i wielu innych osób (małych pionków, o których nikt nie pamięta).
Co do Pana Pietrzykowskiego to byłbym ostrożny w wyrażaniu opinii, że wie jak się te środki z zewnątrz ściąga. Racja, że dużo gada, ale w myśl powiedzenia „Krowa co dużo ryczy, mało mleka daje” i tu jest tak samo „dużo gada, mało robi”.
PS. „Dróg” pisze się przez „ó”. Mam nadzieje, że nie jesteś w Komitecie Wyborczym Pana Pietrzykowskiego i nie komponujesz mu ulotek.
 Lulek
 Sobota 30-10-2010

21281. 
Odnośnie wpisu numer: 21169

Na dziś jedynym osiągnięciem TEGO PANA jest powierzenie szefowania swoim sztabem wyborczym nieudacznikowi bezrobotnemu.
Można sobie wyobrazić co się będzie działo, jak - nie daj Boże - dorwie
się do władzy te towarzycho.
Ps. Panie nieudaczniku ile to można być na bezrobociu i jak to się panu udaje - dzięki żonce w "pośredniaku"?
 śledczy
 Sobota 30-10-2010

21280. 
Odnośnie wpisu numer: 21272

Kochany Internauto, sokole!
Żadna sztuka remontować i budować drogi oraz infrastrukturę miejską
za finanse z UE i kolosalne zadłużenie własne w bankach.
Powiedz Internauto tym mądralom z Ratusza, że każdy dureń to potrafi
jeśli tylko chce - PO, PiS, SLD [...]. Powiedz im: żadna sztuka!
 Polak
 Sobota 30-10-2010

21279. 
OBYWATELKI i OBYWATELE!

Jak karać tych, co w "stanie krytycznym" (tzn. pod wpływem alkoholu) prowadzą pojazd mechaniczny drogami publicznymi? Uważam, że tak
- na podstawie orzeczenia sądu:

1/. Kara 10.000 tys. zł i zabór prawa jazdy na 1 rok lub wykup prawa
jazdy po terminie 1 miesiąca za 20.000 tys. zł. Razem 30.000 tys. zł.

2/. Obwieszczenie wizerunku (fotografii) i oświadczenia o świadomości
winy w treści: "Przepraszam wszystkich Obywateli za czyn przestępczy,
prosząc o wybaczenie, wyrażając skruchę, że nie powtórzy się z mojej strony podobne zachowanie".

A wszystko to na koszt przestępcy w mediach regionalnych i lokalnych.
 KOMENTATOR POLITYCZNY
 Sobota 30-10-2010

21278. 
Odnośnie wpisu numer: 21252

Miałam tę "przyjemność" być Pana uczennicą wiele lat temu, ale trauma
po tych lekcjach pozostała. Pamiętam gnębienie nas, np. zmuszanie do
[...]
Zraził mnie Pan nie tylko do swojej osoby, ale także do śpiewu w ogóle.
A tak już przy okazji: jeśli ciężko Panu po obiedzie, to proponuję dietę wegetariańską.
 była uczennica
 Sobota 30-10-2010

21274. 
Odnośnie wpisu numer: 21268

Jednym osiągnięciem Pana Krzysztofa Pietrzykowskiego jest to, że się
nie nazywa Jan Sadowski. [...]
 szerszeń
 Piątek 29-10-2010

21273. 
Odnośnie wpisu numer: 21260

Nie piszcie takich głupot kto może być burmistrzem lub radnym, a kto
nie. Wg nielicznych poglądów radnym winien być ktoś po marketingu
lub zarządzaniu lub po prawie, może ludzie z kasty najmądrzejszych,
jak medycy, adwokaci, i stan kapłański, itp.
 Polak
 Piątek 29-10-2010

21272. 
Odnośnie wpisu numer: 21268

To, co robi się na drogach w powiecie, a szczególnie w Iławie - jeden
wielki plac budowy, świadczy o wielkim zaangażowaniu Rejonu Drug,
Rady Powiatu i Sejmiku Województwa.
Budująca współpraca wielu osób, między innymi i Pietrzykowskiego Krzysztofa, i najważniejsze, w większości wykonuje się to ze środków finansowych z zewnątrz, które są pozyskane dzięki takim jak on.Wie jak
to robić, a że ma gadane, to i dobrze, bo jak mądrze mówi to i mądrze wykona.
 sokół
 Piątek 29-10-2010

21271. 
Co za intelektualiści wymyślili przystanek autobusu miejskiego z zatoczka tuż za rondem na ulicy Dąbrowskiego. Chyba zabrakło komuś wyobraźni? Wjeżdżający w zatoczkę autobus skutecznie blokuje ruch na rondzie.
Czy fachowcy od budowy dróg maja samochody, czy już korzystają z transportu lotniczego :-((
 gaja
 Piątek 29-10-2010

21270. 
Odnośnie wpisu numer: 21248

Pan Benek to jakiś Wielki Reformator jest, a na dodatek - nawiedzony rewolucjonista...
Czep się Pan swoich, a od naszego burmistrza Koprowiaka z Kisielic
trzymaj się z daleka! To najlepszy burmistrz w całym powiecie.
 inspektor ds. samorządu
 Piątek 29-10-2010

21269. 
Kpinę z demokracji urządziło sobie pewne medium z Olsztyna [udające
swojego swojaka na iławskim podwórku], które ogłosiło "prawybory" na Burmistrza Iławy. Osobiście z jednego komputera oddałem 100 głosów i żaden głos nie został zablokowany. [...]
 swój
 Piątek 29-10-2010

21268. 
No dobrze skoro ten Burmistrz Susza taki niedobry to napiszcie jaki
osiągnięciami może pochwalić się kontrkandydat Pan Pietrzykowski
(pracujący obecnie w Rejonie Dróg Publicznych w Iławie). Bo to, że
Pietrzykowski jest dobry w gadce, to już wiemy...
 wyborca
 Piątek 29-10-2010

21267. 
Odnośnie wpisu numer: 21265

Ciekawe, że Pan Witkowski nie odniósł się do swojej fatalnej opinii jako nauczyciela.
Iluż pedagogów młodzież i dzieci wspominają świetnie, po Witkowskim zaś mają traumę całe pokolenia iławskich pociech. Było o tym głośno jeszcze na długo zanim się pojawił w Radzie Miasta. Całe klasy leciały na pałach u Pana nauczyciela [...]. Wychowanie muzyczne - z takiego przedmiotu był łaskaw zrobić horror w "trójce".
Jaki oddech łapano choćby w LO po przejęciu przedmiotu przez bardzo dobrze wychowanego i świetnego w relacjach "nauczyciel-uczniowie" Stanisława Kożuchowskiego.
 serres
 Piątek 29-10-2010

21266. 
Wy tam w tej Iławie! (piękne miasto nota bene).
Co wybory to macie jakieś problemy z kandydatami. Weźcie przykład
z Prabut. Kandydatów mamy "żelaznych" - w większości tych samych,
miasto piękne, ludzie żyją jak w Kuwejcie i są szczęśliwi. Czego jeszcze
chcieć?
Przebieracie, marudzicie niepotrzebnie. Znajdźcie perły jakie my mamy
i na wiele lat macie spokój. Proste?
 wyborca
 [Prabuty], Piątek 29-10-2010

21265. 
Odnośnie wpisu numer: 21252

Zwykle leniwy jestem tylko przez pół godziny po obiedzie. A poza tym
jestem radnym, który nie próżnował.
Jestem zwolennikiem dokształcania, choć wiem też, że sam wszystkiego nie ogarnę. Trzeba polegać na innych. Nie mam zamiaru trwać „od pierwszego do pierwszego”.
Naiwni albo złośliwcy widzą we mnie tylko nauczyciela muzyki. To, że jestem technikiem ekonomistą już niektórym nie pasuje do wizerunku Witkowskiego. Plany na przyszłość, o których mówię w wywiadzie, od lat funkcjonują w innych samorządach.
Na naszej - komitetu „Wspólnota” – liście do Rady Miejskiej Iławy jest wielu nowych, młodych ludzi emocjonalnie związanych z miastem Iławą. Będą robić za „świeżą krew”.
Gdy doświadczony już radny, Pan Eugeniusz Dembek spóźnił się na sesję kilka minut, bo był rowerem w okolicach ulicy Ostródzkiej, to inni radni kpili sobie, że „musiał sam obejrzeć inwestycje”. Dumny jestem, że ze mną „idzie” Pan Eugeniusz. Oby takich radnych w przyszłej kadencji było jak najwięcej. Jest wśród nas wiele zapału.
Może znikną z rady przysypiający na sesji urzędnicy, czy lubiący (na sesji) szydzić z ludzi oddanych Iławie.
 Henryk Witkowski – radny, kandydat na burmistrza Iławy
 Piątek 29-10-2010

21264. 
Nareszcie nasz Edward Bojko odnalazł zagubioną drogę życia, z której nieopacznie zszedł u zarania demokracji.
Znany iławski dyrektor, nota bene, dobry dyrektor szkoły budowlanki,
od zawsze był czytelny w poglądach i postawach - lewicujący, nie mylić
z lewitującym.
Kiedy trzeba - gościł biskupa, a kiedy trzeba - służył do mszy, a innym razem święcił sztandar, by odczynić z niego ducha złego. Kiedy dał wyraz postawom demokratycznym, mógł z otwartą przyłbicą powrócić na Ojczyzny łono, matczyne, partii bolszewickiej - SLD, z którego wystartuje do Rady Miasta Iławy.
Jaka dalej będzie Jego droga, nie trudno przewidzieć. Być może zagubi się w mętnej powodzi narodowego zrywu, nieuchronnego w Polsce i powróci do postawy "Panu Bogu świeczkę a diabłu ogarek".
 KOMENTATOR POLITYCZNY
 Piątek 29-10-2010

21260. 
Odnośnie wpisu numer: 21254

Jeśli na burmistrza miasta kandyduje nauczyciel muzyki z podstawówki
to już jest wystarczająca kompromitacja. Radnym od biedy ktoś taki
może być, ale - na Boga - doszedł do ściany swoich możliwości publicznych, niech nie chwyta za młotek próbując ją przebić!
 Scylla
 Piątek 29-10-2010

21259. 
Odnośnie wpisu numer: 21248

Poczytałem sobie nazwiska kandydatów i jestem zdruzgotany. Znowu te same osoby. Czy w tym kraju będzie normalnie? Czekam na kolejne listy. Może jakieś nowe nazwiska na scenie? Wymieniają się tylko jednostkami. Ci z powiatu przechodzą do miasta - i na odwrót. Kpiny - i to wszystko. "Porozumienie Lokalne" [w Iławie] to jedno wielkie NIEPOROZUMIENIE.
 świadomy wyborca
 Piątek 29-10-2010

21256. 
Odnośnie wpisu numer: 21254

Panie "oko"!
Jaki minister u Tuska, czy Kaczyńskiego, czy Milera kończył dodatkowe studia, by rządzić!
Ale masz panie rację, że należy się ostro, nie tyle od nowa uczyć oraz
studiować, co kończyć porządne studia podyplomowe. Fakt, niektórzy
nie musieli, bo byli kuci na 4 łapy. Ale nie takie jak obecnie kończą po
4-6 w ciągu 2-3 lat, będąc na 2-3 zjazdach, dla papierka, a gruntowne.
Dziś nawet dr hab prawa i administracji nie pomoże w rządzeniu, jeśli
w Radzie zasiądą tępi z gruntu ludzie.
Proszę szanownego Pana, czy rzeczywiście należy aż tak wielką wiedzę,
by logicznie i mądrze zarządzać gminą? Popatrz Pan na takiego wójta Harmacińskiego. Daj Boże takich wójtów więcej.
 Gumowe ucho spod Ratusza
 Piątek 29-10-2010

21255. 
Odnośnie wpisu numer: 21253

Proszę zbadajcie jak sobie radzą młodzi nauczyciele ze współczesną młodzieżą. Nie oni ich wychowują, a uczniowie nauczycieli - ot cała brutalna prawda o młodym pokoleniu nauczycieli.
Co najmniej 50% z nich to przypadkowi ludzie w tej profesji, aby załapać pracę. Oni poszli drogą pokolenia Fugo, bez stawiania wymagań, czyli bez wychowania, gdyż uważali, że pozyskają sobie młodzież, a to nie prawda.
 członkini rady przy dyrektorze ogólniaka
 Piątek 29-10-2010

21254. 
Odnośnie wpisu numer: 21252

Panie Henryku!
Wywiad w KI ujawnił Pana plany na przyszłość, ale jednocześnie słabe strony jako kandydata.
Bycie radnym rozleniwia i bardzo często kandydaci plotą bzdury. Szkoda, że rzadko który przeczyta ze zrozumieniem ustawę o samorządzie terytorialnym, o zamówieniach publicznych, o finansach, o pracownikach samorządowych, bo są to podstawowe akty od których można rozpocząć dyskusję o zmianach, czy o zarządzaniu. Dziś burmistrz to połączenie polityka z ekonomistą i prawnikiem. I przede wszystkim trzeba ciągle się uczyć. Brak wiedzy bywa najczęściej przyczyną porażki, a nie układy itp. Ludzie cenią kandydata, jeśli umie powiedzieć kilka zdań z dziedziny, którą się zajmują.
Tak więc pytanie do Pana-emeryta. Czy jest Pan w stanie ukończyć dodatkowe studia, by lepiej zarządzać miastem? Bo inaczej, to będzie trwanie od pierwszego do pierwszego.
 oko
 Piątek 29-10-2010

21253. 
Odnośnie wpisu numer: 21249

Seba, masz rację. Pampersy mają stres, mają wielki stres.
Wielu, wielu z nich go ma.
Na przykład jeden taki - Hammer czy jakoś tak - płacze na łamach propagandówek, że młodzi nauczyciele nie mają pracy, bo starzy nie odchodzą na emeryturę...
A tymczasem! Tymczasem jego małżowinka ma 1,5 (słownie: półtora)
etatu - jako młody nauczyciel! - w różnych 3 miejscach... i jeszcze im
mało... To jak skowronkowaty odleci ze stanowiska, to i tych speców
się odsadzi od korytka i presji.
 iławianin, lat 47
 Czwartek 28-10-2010

21252. 
Odnośnie wpisu numer: 21232

"Dobrą robotę robił jak szczekał na sesjach, ale teraz powinien warować" - świetny język. Gratuluję umiejętności prowadzenia dyskusji. Skądinąd styl jest mi znany...
Jeśli ja jestem aż taki przegrany, to może nie warto zajmować się takim przegranym Witkowskim...
I jeszcze o tym, że "za wszelką cenę do koryta”. Można przecież znaleźć sobie kandydata, który nie chce być burmistrzem i głosować na niego.
A poza tym: chcę być burmistrzem miasta, ale nie za wszelką cenę.
Nie będę np. kogokolwiek obrażał.
 radny Henryk Witkowski
 Czwartek 28-10-2010

21251. 
Odnośnie wpisu numer: 21243

Masz świętą rację, by oddać głos na człowieka, ale... całym złem jest jego przynależność lub bytność na liście partii, która dzięki jemu właśnie hołubi się zwycięstwem. Partia narzuci porządnemu człowiekowi swoją wolę, bo inaczej wykluczą go z ugrupowania.
Całym nieszczęściem naszej demokracji jest brak demokracji takiej, w której nie partia wygrywa wybory, tylko ludzie. Potrzebna jest zmiana ordynacji jednomandatowej bez określania przynależności partyjnej.
 KOMENTATOR POLITYCZNY
 Czwartek 28-10-2010

21250. 
Odnośnie wpisu numer: 21248

Nie ma rady. Trzeba głosować na tych, którzy będą na ostatnich
pozycjach, wtedy gracze polityczni odpadną.
 Jerzyk
 Czwartek 28-10-2010

21249. 
Odnośnie wpisu numer: 21245

Problem dla iławskich POlityczków jest taki, że Pan minister Żuchowski
sam ma więcej oleju w głowie oraz zmysłu strategicznego niż wszyscy
kandydaci "PełO" razem wzięci. Dlatego słychać POpiskiwania zewsząd,
bo to faktycznie nie ta liga, szaraczki!
 Seba
 Czwartek 28-10-2010

21248. 
Te wybory zmienią Iławę. Ten układ, który tkwi od 20 lat musi pęknąć. Głosujcie na ludzi nowych. Jest kilku ciekawych ludzi, oddajcie na nich
głos, oni zmienią Iławę. Układziarze muszą odejść, bo oni z Iławy zrobili
wieś. Śmieja się w Ostródzie, śmieją się w Kwidzynie. Czas postawić na
nowe twarze, tamtym panom już dziękujemy. [...] Oto lista skazanych
na porażkę i wieczne zapomnienie [...]:
- Piotr Żuchowski (Iława, powiat)
- Maciej Rygielski (Iława, powiat)
- Włodzimierz Ptasznik (Iława, miasto)
- Krzysztof Harmaciński (Iława, gmina wiejska)
- Tomasz Koprowiak (Kisielice, miasto i gmina)
- Marek Żyliński (Zalewo, miasto i gmina)
 Benek
 Czwartek 28-10-2010

21245. 
Odnośnie wpisu numer: 21236

Nie wierzę, by Piotr Żuchowski na poważnie traktował pracę w Radzie
Powiatu. Nazwiskiem ma przyciągnąć uwagę i zachęcić wyborców do
głosowania na PSL.
W razie wyboru na radnego może z tej funkcji zrezygnować w każdej
chwili, a głosy zostaną i pociągną listę. Czyli gra polityczna z centrali
przenosi się na "doły".
Daję to pod rozwagę Szanownych Wyborców.
 suszanin
 Czwartek 28-10-2010

21243. 
Głosować trzeba na ludzi a nie na partie. Na ludzi, których znamy, na
których mogliśmy liczyć w zwykłych sprawach, sumiennych, słownych.
Czasem dobór partii czy listy jest przypadkowy. Mówię Wam: człowiek
jest najważniejszy!
 JAK
 Czwartek 28-10-2010

21241. 
Odnośnie wpisu numer: 21237

I żeby nie było tak całkiem źle.
Proszę jednak zwrócić uwagę na ludzi młodych, którzy zdobyli wiedzę i umiejętności - wcale niekoniecznie na podrzędnych zaocznych studiach politologicznych lub podobnych - którym się chce i którzy ciężko pracują
w swoich firmach lub jako wysoko wykwalifikowani specjaliści w Polsce
lub zagranicą. Politykę mają w d...
Nieudacznicy natomiast wolą pracować zagranicą, aby nikt znajomy
nie poznał ich prawdziwego oblicza, i łapią się na obiecanki marnych
polityków głosując na nich.
Niestety solidnie uczyć ani pracować - to ani jednym ani drugim się
nie chciało i nie chce.
 HK 007
 Czwartek 28-10-2010

21240. 
[...]
Zaskakuje wójt Krzysztof Harmaciński, który ubiega się jednocześnie
o stołek wójta gminy wiejskiej Iława i radnego w powiecie.
Pytanie nasuwa się takie: czy to reakcja na start Żuchowskiego (PSL)
do powiatu, by odebrać głosy PSL-owi? Czy może obawia się o swój
wójtowski stołek...?
 parafianin - kandydat do rady czyśćca
 Czwartek 28-10-2010

21239. 
Odnośnie wpisu numer: 21154

Panowie którzy z takim zacięciem chwalą naszego suskiego burmistrza,
chyba dla niego pracują, bo nie rozumiem, jak zwykły, szary obywatel
tej gminy, w miarę inteligentny, mógłby piać takie peany ku czci wyżej
wymienionego.
Po pierwsze: [...] [...] Ktoś powie, że Pan Sadowski tyle buduje, ale on stawia sobie tylko pomniki i to jakim kosztem. [...] To powód do wstydu a nie do dumy. Powinien mieć tyle godności, by nie kandydować. Niestety, wiem jak to wygląda.
Po drugie: "realista" pisze, że za PUK-u nie były w wodociągach suskich robione inwestycje. Wyjaśnijmy tę sprawę raz na zawsze. PUK wygrał przetarg na zarządzanie wodociągami. Umowa z gminą przewidywała: dostarczanie wody odbiorcom, dbanie o dobry stan wszystkich urządzeń wodno-kanalizacyjnych i ich naprawy, likwidowanie awarii sieci itp. Nie było mowy o inwestycjach, ponieważ wodociągi suskie były cały czas własnością gminy i to do niej należał obowiązek modernizacji całej sieci. Owszem, zmodernizowano suską Stację Uzdatniania Wody. Na etapie projektowania panowie z PUK powiedzieli Panu Sadowskiemu, że pompy do wody są przewidziane za małe i za rok czy dwa będą problemy z małą ilością wody, zwłaszcza, że przewidywano przyłączenie do sieci np. Ulnowa. Pan Sadowski, mówiąc brzydko, olał ich, więc poszli z tym do prokuratury. Tam sprawę oddalono. Później, kiedy już wodociągi wróciły pod kuratelę Pana Sadowskiego okazało się, że latem często brakuje wody. Burmistrz próbował wtedy Panów Chojnowskiego i Dybałę obciążyć winą za ten stan rzeczy. Na szczęście ci panowie mieli dokumenty z prokuratury, że zgłaszali to niedbalstwo. I to byłby koniec sprawy, gdyby nie robaki w sieci wodociągowej. Pamiętacie? Próbowano zwalić winę na tego, kto pierwszy sprawę z robakami zgłosił, że niby to on zainfekował całą sieć. Wiecie jaka jest prawda? Wiem ze swoich źródeł, jak to wyglądało. Było lato, gorąco, brakowało wody i ktoś "mądry" kazał puścić w sieć wodę z wieży ciśnień. Wieża od lat była nieużywana, woda tam stała zatęchła i brudna, bo wieża jest wieżą odkrytą czyli z dostępem świeżego powietrza. Gdyby takie coś zdarzyło się za PUK, to panowie Chojnowski i Dybała poszliby siedzieć, a tu? Stało się coś? Ktoś poniósł konsekwencje? Nie zauważyłam.
Przykładów niekompetencji, zadufania w sobie, lekceważenia innych i ich opinii można u Pana Sadowskiego mnożyć. Książki by było mało. Czekam kto z jego popleczników mnie teraz zjedzie, bo ktoś taki na pewno się znajdzie.
 Justyna
 Czwartek 28-10-2010


Strona [ poprzednia 1 2 3 ... 106 107 108 ... 211 212 213 214 215 216 217 218 219 ... 299 300 301 ... 386 387 388 następna ] z 388



102780385



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
drobne@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.