Ścieki sanitarno-bytowe, zamiast do przepompowni, trafiały do Kanału Młyńskiego przy rzece Iławce. Kontrola wykazała, że stało się tak z powodu awarii sieci sanitarnej.
Do redakcji Kuriera zadzwoniła anonimowo osoba, która poinformowała, że na terenie prywatnej nieruchomości przy ulicy Kościuszki w Iławie (obok starego młyna) trwa kontrola nielegalnego odprowadzania nieczystości do rzeki Iławki.
Dodała, że podejrzenia zostały potwierdzone przez Iławskie Wodociągi, które wpuściły do sieci sanitarnej parę, a ta wyleciała rurą prowadzącą z nieruchomości nad brzeg rzeki. Osoba zastanawiała się także, dlaczego kontroli nie przygląda się przedstawiciel Kuriera.
Pojechaliśmy we wskazane miejsce, jednak nikogo już nie było. Zauważyliśmy jedynie odkopaną rurę nad brzegiem rzeki a konkretnie Kanału Młyńskiego – bo tak to miejsce nazwane zostało przez urzędników w odpowiedziach przesłanych w tej sprawie.
– Kontrola została przeprowadzona w związku z otrzymaniem przez straż miejską zgłoszenia od mieszkańca Iławy o wpuszczaniu ścieków do Kanału Młyńskiego – poinformował nas Ryszard Ławrynowicz, wiceburmistrz Iławy. – W wyniku awarii wewnętrznej sieci sanitarnej na pobliskiej nieruchomości ścieki socjalno-bytowe, zamiast do lokalnej przepompowni ścieków, płynęły istniejącą rurą do kanału. Potwierdził to również wykonany przez Iławskie Wodociągi przegląd sieci za pomocą urządzenia do zadymiania.
Jak podaje ratusz, właściciel nieruchomości dostał od strażników miejskich mandat i jeszcze tego samego dnia zlikwidował odpływ ścieków do kanału oraz usunął przyczyny awarii.
– Potwierdziła to dokonana przez pracownika Urzędu Miasta Iławy i straży miejskiej rekontrola – kończy burmistrz.
KRYSTIAN KNOBELZDORF
Iława. Kontrola potwierdziła, że z posesji
przy ul. Kościuszki ścieki trafiały do Kanału Młyńskiego