Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Remont wiaduktu: Toniemy w korkach
Dojechali na wstecznym
Leśna Banda!
Burmistrz milioner
Szatan w rękach aniołów
Skarga na szpital. Pytania bez odpowiedzi
Potwór i morderca spod matki serca
Morderstwo przy tartaku
Mąż Niemiec nie jest zły!
Czy Jeziorak odpędza burze?
PSL chce zniesienia dwukadencyjności w gminach
Burmistrz bez zaufania
Śmierć za 10 tysięcy złotych
3-latek odnaleziony na mokradłach w lesie!
Seks pod balkonem
Szok! U denstysty NFZ już nie pomoże!
Z maczetą na księdza
Nowa szefowa rady miejskiej
Dogrywka: Trzaskowski kontra Nawrocki
Kompromitacja! Kasa przeszła nam bokiem
Więcej...

INFORMACJE

2006-08-30

Spisany na straty


Leżał dwa dni w rowie. Nikt ze wsi nie podał mu nawet szklanki wody. Dlaczego? Bo podobno wciąż tu i ówdzie leży pijany. Gdy zabierał go ambulans, jego brat stał kilkadziesiąt metrów dalej. Patrzył. Nawet nie podszedł.


Wracam z Kisielic, piątek w południe. Na samym łuku drogi w Lasecznie mijam ambulans. Spoglądam we wsteczne lusterko. Ambulans się zatrzymuje. Wtedy zauważam leżącego w przydrożnym rowie mężczyznę. Zatrzymuję auto i wysiadam.


ZDYCHAM Z PRAGNIENIA

– Dostaliśmy informację z policji, że leży tu człowiek – mówią sanitariusze.

– Kim pan jest, słyszy mnie pan? – wyprzedzam pytania ratowników.

– Leżę tu już dwa dni. Zdycham z pragnienia. Nikt mi nawet szklanki wody nie dał. Zatrzymał się przed chwilą jakiś samochód i ludzie z niego zadzwonili na policję – odpowiada człowiek.

– Kiedy pan pił ostatnio? – pyta sanitariusz.

– Chyba przedwczoraj, taką „wisionkę” wypiłem litrową – mówi pan Rysio F. – Noga mnie boli. Może mi ktoś w nocy na nią najechał? Nie wiem. Boli jak diabli.


BO PIJĘ I JUŻ

Kilkadziesiąt metrów od miejsca zdarzenia stoją miejscowi. Podchodzi jakaś kobieta.

– Ja go znam, on tu leży już drugi dzień – mówi śmiało.

– Nikt z was nie zadzwonił po pogotowie albo policję?

– Bo on ciągle leży tu pijany – stara się wytłumaczyć kobieta. – Chla i potem śpi tam, gdzie się przewali. A dzwonić nie będę, bo potem rachunek mi pogotowie wystawi.

– Jego i jego brata, co tu mieszka, to powinno się wywieźć daleko stąd. Pijaki – dodaje mężczyzna z tłumu, jaki zebrał się na przystanku autobusowym. Na tym samym, na którym zimą znaleziono już raz pijanego Ryszarda F. Mało wtedy nie umarł z wyziębienia.


NIE BĘDĘ GO NIAŃCZYŁ

– A pan to jest jego brat, tak? – zaczepiam brudnego i śmierdzącego denaturatem faceta.

– Tak i co? – przyznaje się mężczyzna. – Ja go niańczyć nie będę. Nie raz już prosiłem, by przestał pić. Nie rozumie, to niech żyje jak pies.


PODEJRZENIE ZWICHNIĘCIA

Ambulans zabrał mężczyznę z podejrzeniem zwichnięcia stawu skokowego. Ciężko jednak było go włożyć na nosze. Pilnował go jego pies, który ostro atakował sanitariuszy.

– Spier...j, ch... zapchlony – tymi słowami Ryszard F. odgonił swojego czworonoga. – Teraz możecie mnie wziąć.

Pojechali. Ryszard F. został przyjęty na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Iławie.

– Pacjentowi wykonano tomografię komputerową głowy, która nie wykazała żadnych zmian – mówi Jacek Raszyński, zastępca dyrektora iławskiego szpitala. – Miał nieznaczny uraz stawu skokowego, ale nie wymagał on hospitalizacji. Został już tego samego dnia zwolniony do domu.

JOANNA MAJEWSKA




Za plecami Ryszarda F. leży jego pies.
Ciężko było odgonić zwierzę i zabrać mężczyznę
do ambulansu.

  2006-08-30  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
115948475



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Stopka | Wyszukiwarka
FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2025 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.