Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Remont wiaduktu: Toniemy w korkach
Dojechali na wstecznym
Leśna Banda!
Burmistrz milioner
Szatan w rękach aniołów
Skarga na szpital. Pytania bez odpowiedzi
Potwór i morderca spod matki serca
Morderstwo przy tartaku
Mąż Niemiec nie jest zły!
Czy Jeziorak odpędza burze?
PSL chce zniesienia dwukadencyjności w gminach
Burmistrz bez zaufania
Śmierć za 10 tysięcy złotych
3-latek odnaleziony na mokradłach w lesie!
Seks pod balkonem
Szok! U denstysty NFZ już nie pomoże!
Z maczetą na księdza
Nowa szefowa rady miejskiej
Dogrywka: Trzaskowski kontra Nawrocki
Kompromitacja! Kasa przeszła nam bokiem
Więcej...

INFORMACJE

2005-10-12

Spaliły się indyki u „Gerczaka”


Pożar wybuchł nagle. Pracownicy wylęgarni indyków „Gerczak” ratowali się w ostatniej chwili. Nie są znane przyczyny. Wciąż spekuluje się na temat wadliwej instalacji elektrycznej. Jedno jest pewne: uratowano mienie wartości 5 milionów złotych!

Przypomnijmy. Pożar wybuchł w hali produkcyjnej „Gerczak” w podiławskim Lasecznie tuż przed południem.

Strażacy, po dojechaniu na miejsce, za najważniejszą sprawę postawili sobie odcięcie niezajętych jeszcze ogniem hal. Zerwano konstrukcję dachu, by ustawić wodne bariery.

WSTĘPNE SPEKULACJE

– Ze wstępnych rozmów wynika, że tuż przed wybuchem pracownicy wylęgarni mieli problemy z elektrycznością – mówi Robert Sawicki, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Iławie. – Często wyskakiwały korki. Pożar najpierw wybuchł w hali, gdzie układano jaja. Ogień rozprzestrzeniał się po ścianach konstrukcji, dlatego ugaszenie go było utrudnione.

Na miejsce przybyła ekipa energetyków, policja, a także powiatowy lekarz weterynarii, by zbadać skażenie piskląt i podjąć decyzję o ich dalszym losie.

PISKLĘTA POD OCHRONĄ

– Pisklęta z wylęgarni „Gerczak” były cały czas pod naszą opieką, bo takie są wymogi – mówi Małgorzata Kalitowska, powiatowy lekarz weterynarii z Iławy. – Wylęgarnia ma także podpisaną umowę z zakładem utylizacji. Z pewnością prowadzący ów zakład lekarz weterynarii w sposób właściwy podjął decyzję, co z pisklętami, które przeżyły. Te, które padły, zostały zutylizowane. Nie było też potrzeby podejmowania jakiś działań i dochodzenia z urzędu. Nie ma mowy o jakimś zagrożeniu epidemiologicznym.

BADANIA W TOKU

Pogorzelisko jest cały czas badane przez policję, która ma ustalić przyczynę wybuchu pożaru.

– Zostały pobrane próbki do ekspertyzy i przekazane do olsztyńskiego laboratorium – mówi Jerzy Kądziela, zastępca komendanta policji w Iławie. – Wynik badań poznamy za kilkanaście dni. Nieoficjalnie mówi się, że przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.

Straty oszacowano na 2,3 mln zł, w tym 500 tys. to wartość budynków. Uratowane mienie to aż 5 mln zł! Na szczęście Anatol Gerczak, właściciel wylęgarni, był ubezpieczony.

W akcji, która trwała prawie 4 godziny, brało udział aż 11 jednostek, w tym strażacy ochotnicy z Gałdowa, Jędrychowa, Ząbrowa i Stradomna.

JOANNA MAJEWSKA




Laseczno gm. Iława. W wylęgarni „Gerczak”
wybuchł pożar. Jego przyczynę ustali
specjalna komisja i ekspertyza pobranych
z miejsca pożaru próbek. Wstępnie mówi się
o zwarciu instalacji elektrycznej.


  2005-10-12  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
115956632



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Stopka | Wyszukiwarka
FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2025 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.