Ograniczające parkowanie słupki, które decyzją władz miasta ledwo 2 miesiące temu zostały zainstalowane za cmentarzem przy białym kościele w Iławie, zostały już... zdemontowane – przez decyzję tych samych urzędników. Marnotrawstwo kosztowało budżet miasta na razie 500 zł, ale kwota będzie większa.
Przypominamy. We wrześniu władze miasta zadecydowały o wkopaniu betonowych słupków za cmentarzem na ulicy Wyszyńskiego, w miejscu, gdzie kierowcy parkowali swoje samochody.
Wiceburmistrz Mariola Zdrojewska tłumaczyła, że plac ten funkcjonuje jako teren zieleni i jego rozjeżdżanie oraz dewastacja nie jest wskazane.
Kamienne słupki były materiałem z odzysku. Miasto zapłaciło jednak za ich montaż 500 złotych.
Kilka dni temu czytelnicy poinformowali nas, że słupki zniknęły. Zapytaliśmy w ratuszu o powody tej decyzji.
– Słupki zostały usunięte przed Świętem Niepodległości – odpowiada Zdrojewska. – Chcieliśmy w ten sposób ułatwić dojście do cmentarza. Ma to też związek z planowaną modernizacją części cmentarza i renowacją pomnika.
Zapytaliśmy również, jaki był koszt tym razem usunięcia słupków.
– Na tę chwilę koszt nie jest jeszcze znany – dodała wiceburmistrz.
NATALIA ŻURALSKA
zdjęcia również: Rafał Gronkiewicz
Iława. Z placu za cmentarzem przy ulicy Wyszyńskiego,
kierowcy znów zrobili sobie parking
Kamienne słupki zostały zdemontowane
przed Świętem Niepodległości