Uprawomocnił się wyrok w sprawie Ryszarda Mostka (62 l.) z Trumiejek. Radny gminy Prabuty, mając 1,9 promila, spowodował kolizję na rondzie w środku miasta. Przez 2 lata nie może wsiąść za kółko. Musi zapłacić też 800 zł grzywny i – być może – pogodzić się z myślą o utracie mandatu radnego.
Przypomnijmy. Na głównym skrzyżowaniu w Prabutach 6 listopada ubiegłego roku prabucki radny Ryszard Mostek z Trumiejek spowodował kolizję. Jadąc seatem wymusił na rondzie pierwszeństwo mercedesowi, którym jechała kobieta z dwójką dzieci. Na szczęście suszance i jej małym pasażerom nic się nie stało. Kobieta była trzeźwa. Radny miał za to 1,9 promila alkoholu w organizmie.
– 20 grudnia został wydany wyrok skazujący go na karę 40 stawek grzywny po 20 zł, orzeczono także zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na 2 lata – informuje Wioletta Pyrc-Żukowska, sekretarz Sądu Rejonowego w Kwidzynie.
Radny dobrowolnie poddał się karze. Wyrok uprawomocnił się 28 grudnia. Czy w związku z tym Mostek straci mandat?
– Na sesji 13 marca będzie głosowanie nad uchwałą w sprawie pozbawienia radnego mandatu – powiedział nam Henryk Fedoruk, przewodniczący prabuckiej rady.
Czy Mostek straci mandat? Jak pokazuje przykład z Nowego Miasta Lubawskiego, sprawa nie jest jednoznaczna.
Ryszard Mostek, radny z ramienia SLD, był już w przeszłości karany za podobny wybryk. W dniu 7 listopada 2003 roku został zatrzymany przez policję pod zarzutem jazdy samochodem po pijanemu. W chwili badania miał 2,24 promila. Kilka miesięcy później został prawomocnie skazany, co w efekcie doprowadziło do odebrania mu mandatu radnego gminy. Był wtedy także wiceprzewodniczącym rady.
Ze starań o mandat jednak nie zrezygnował, bo w kolejnych wyborach samorządowych wyborcy ponownie obdarzyli go zaufaniem.
NATALIA ŻURALSKA
Radny Ryszard Mostek
drugi raz został skazany
za jazdę samochodem
pod wpływem alkoholu
Mercedes poszkodowanej mieszkanki Susza.
W aucie byli jej mali synkowie. Jeden miał trzy lata,
drugi pół roku. Na szczęście nic im się nie stało