INFORMACJE |
|
2007-07-25 Powiesił się na tarasie
Powiesił się na tarasie altany ogrodowej swojego teścia. Andrzej G. nie pozostawił żadnego listu. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, mężczyzna przed śmiercią dzwonił do żony, prosząc o natychmiastowe spotkanie.
– Policję o wiszących zwłokach powiadomił jeden z mieszkańców Iławy – mówi Sławomir Nojman, oficer prasowy iławskiej policji. – Na jednej z działek ogrodów „Słonecznik” (Lipowy Dwór – przyp. red.) zastaliśmy wiszącego mężczyznę. Powiesił się na belce stropowej tarasu altanki.
Prokurator odstąpił od sekcji zwłok. Wykluczono działanie osób trzecich i ciało mężczyzny wydano rodzinie.
Andrzej G. miał 45 lat. Prawdopodobnie tuż przed drastycznym krokiem dzwonił do żony. Podobno pracował poza Iławą i w kilka dni przed śmiercią wrócił do domu.
JOANNA MAJEWSKA
Ogrody „Słonecznik” na Lipowym Dworze w Iławie.
Tu właśnie, na tarasie tej altany, powiesił się
45-letni Andrzej G.
|
|
2007-07-25 | |
Z komentarzami zapraszamy na forum |
|
|
|