– Internet stał się nierozłącznym elementem życia ludzi, w szczególności młodzieży, w związku z czym policja coraz częściej interweniuje w sprawie przestępstw i wykroczeń tam popełnionych – przyznaje oficer prasowy iławskiej policji Joanna Kwiatkowska. – Często spotykamy się z przypadkami, gdzie na portalach społecznościowych ktoś wykorzystuje wizerunek innej osoby w celu wyrządzenia jej krzywdy osobistej. Najczęściej zdarza się to osobom, które były w związkach, ale się rozstały.

Policja zapewnia, że podejmuje interwencje w przypadku zawiadomień tego typu.

Warto dodać, że za wykorzystanie czyjegoś wizerunku w celu wyrządzenia szkody majątkowej lub szkody osobistej grozi do 3 lat więzienia.

Portale społecznościowe są często wykorzystywane do stalkingu, czyli uporczywego nękania. Do takich przypadków dochodzi także zazwyczaj po rozstaniach par.

– To nic innego jak cyberprzemoc – komentuje rzecznik Kwiatkowska. – Policjanci często też interweniują w sprawie zniesławienia czy znieważenia za pomocą cyberurządzeń.

Jeżeli osoba dotknięta taką przemocą targnie się na własne życie, wówczas sprawcy nękania grozi do 10 lat więzienia.

Ściganie takich przestępstw odbywa się jednak dopiero na wniosek pokrzywdzonego. Może on też pozwać prześladowcę w procesie cywilnym o np. naruszenie dóbr osobistych.

Zanim więc umieścimy w internecie jakiś ostry wpis, zastanówmy się, czy nie będzie on podstawą do wykonania telefonu w stylu „policja, proszę przyjechać na facebooka.”