Utrzymujące się ponad 30-stopniowe upały spowodowały zwiększone zapotrzebowanie na wodę.

Pojawił się nawet komunikat, w którym Iławskie Wodociągi proszą o nie podlewanie ogródków wodą z miejskiego wodociągu. Niestety, mimo apelu, problemu z wodą nie udało się rozwiązać i przerwy w jej dostawach znowu uderzały w różne części miasta.

WIĘKSZY POBÓR

W wyjaśnienie przyczyn suszy w kranach zwróciliśmy się do prezesa Iławskich Wodociągów Andrzeja Kolasińskiego. Ten wyjaśnia: „Brak wody oraz niskie ciśnienie spowodowane było ponad dwukrotnie większym rozbiorem wody przez mieszkańców miasta”.

Przeciętnie w Iławie zużywa się ok. 300 metrów sześciennych wody na godzinę, tymczasem w ciągu kilku ostatnich dni, zużycie wzrosło do 650 metrów!

Jak się jednak okazało, większe zużycie nie było jedyną przyczyną przerw w dostawach wody.

JEDNAK AWARIA

Pracownicy wodociągów wykryli, że w nocy zużycie wody wzrosło niemal... dziesięciokrotnie! Prezes Kolasiński mówił, że prawdopodobnie przyczyną takiej sytuacji jest wyciek z sieci wodociągowej.

Na chwilę przed zamknięciem tego wydania Kuriera prezes IW poinformował nas, że zlokalizowano wyciek. Oto na terenie zakładów Mazurskie Meble International przy ul. Lubawskiej w Iławie miała miejsce awaria sieci zakładowej.

Jak tłumaczy prezes, to zdarzenie mogło być przyczyną kolejnej awarii, tym razem już w samych wodociągach. Doszło tam bowiem do przegrzania zabezpieczeń elektrycznych w Stacji Uzdatniania Wody w Iławie. Urządzenia prawdopodobnie nie wytrzymały zwiększonego o 200 metrów sześciennych poboru wody (bo tyle na godzinę, według danych IW, wyciekało w MM-ach!).

Jak zapewnia prezes Kolasiński, awarie zostały już usunięte i woda ponownie dociera do wszystkich mieszkańców miasta.

MMI: „NIE MAMY AWARII”!

Dariusz Miśtal, prezes MM International w Iławie potwierdza, że we wtorek pracownicy Iławskich Wodociągów byli na terenia zakładu przy ul. Lubawskiej jednak zaprzecza, jakoby na w zakładzie miała miejsca awaria sieci wodociągowej.