– Od kilku dni jestem chora i łykam leki. Ostatnio piłam alkohol w Sylwestra – tak 4 stycznia tłumaczyła się lekarz Mirosława P. z lubawskiej podstacji pogotowia. O tym, że przyjechała nietrzeźwa do potwierdzenia zgonu jednego z pensjonariuszy Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Lubawie, policję poinformowały siostry zakonne prowadzące zakład. Prócz dmuchania w balonik, lekarce pobrano krew do badań. Wyniki są negatywne! Policja skierowała jednak wniosek do sądu grodzkiego. Lekarka przyłapana z „nieświeżym oddechem” zrezygnowała z pracy.
Przypomnijmy: lek. Mirosława P. została wezwana do stwierdzenia zgonu 58-letniego pacjenta. Standardowo w takim przypadku zostaje także wezwana policja. W czasie gdy lekarka wykonywała swoją pracę jedna z sióstr zakonnych, pracująca w zakładzie opieki wyczuła od niej alkohol. Gdy tylko policja dotarła na miejsce siostra zgłosiła ten fakt funkcjonariuszom. Alkotest zatrzymał się na skali 0,4 promila. Lekarce pobrano zaraz krew do badania na zawartość alkoholu.
LEKI I SYROPY
Przyłapana lekarka tłumaczyła się, że była chora i kilka dni wcześniej rozpoczęła kurację różnymi medykamentami, które mogły spowodować, iż w wydychanym powietrzu było 0,4 promila.
– Czekamy na wyniki badań krwi na zawartość alkoholu – tak w kilka dni po zdarzeniu mówił Jacek Raszyński, zastępca dyrektora iławskiego szpitala, pod który podlega lubawskie pogotowie. – Jeśli wynik będzie pozytywny, to wobec tej lekarki zostaną wyciągnięte surowe konsekwencje.
BYŁA TRZEŹWA
Wyniki badania krwi lekarki trafiły do wiadomości dyrektora szpitala.
– W pierwszym badaniu stwierdzono 0,1 promila alkoholu – mówi Jacek Raszyński. – W drugim nie stwierdzono w ogóle alkoholu, nawet śladowych ilości.
Choć badania krwi były negatywne, to Mirosława P. zrezygnowała z pracy w podstacji pogotowia.
– To, dlaczego zrezygnowała z pracy, jest tylko i wyłącznie sprawą pomiędzy pracownikiem i pracodawcą – tłumaczy zastępca dyrektora szpitala.
SPRAWA W SĄDZIE
– Zostały przeprowadzone dwa badania krwi lekarki – mówi Sławomir Nojman, oficer prasowy iławskiej policji. – Pierwsze 0,1 promila, czyli trzeźwa. Drugie wykluczyło całkowicie alkohol w jej krwi. Wobec lekarki zostanie jednak skierowana sprawa do sądu grodzkiego. Była po tzw. spożyciu i nie powinna była tego dnia przystąpić do pracy i przyjmować pacjentów.
JOANNA MAJEWSKA
Kiedy jesteś pijany
0,0 do 0,2 promila alkoholu we krwi lub wydychanym powietrzu – trzeźwy
0,21 do 0,5 promila alkoholu we krwi lub wydychanym powietrzu – stan po spożyciu
powyżej 0,51 promila alkoholu we krwi lub wydychanym powietrzu – nietrzeźwy