Drzewo na opał było składowane w piwnicy. Niestety właściciele domku jednorodzinnego przy Tuwima nie zabezpieczyli go przed pożarem. Ogień w piwnicy zauważyła jedna z córek właścicieli domu. Powiadomiono straż pożarną.

– Temperatura, jaka wytworzyła się w piecu CO, przy którym leżało suche, przygotowane do palenia drzewo spowodowała, że zaczęło się ono tlić, a potem się zapaliło. Taka jest główna przyczyna pożaru – mówią obecni na miejscu iławscy strażacy. – Opał powinien być składowany z dala od pieca. Inaczej pożar jest nieunikniony. Ci państwo będą mieli nauczkę na przyszłość.

Na szczęście prócz kilku metrów sześciennych drzewa nic wartościowszego nie spłonęło.

Strażacy w takim wypadku mają prawo nałożyć mandat na nieodpowiedzialnych właścicieli domostwa. Jednak ta sprawa zakończyła się jedynie na pouczeniu.