Starosta pełnienie obowiązków dyrektora Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego powierzył Radosławowi Burzy, nauczycielowi wf z iławskiej „czwórki”. Ten zapowiada otwarcie ośrodka na nowe dyscypliny sportu.
Radosław Burza (32 lata) to absolwent gdańskiego AWF-u, znany wielu iławianom jako trener pływania (jeździ z dziećmi na basen do Ostródy), triatlonista i nauczyciel wychowania fizycznego w szkole podstawowej nr 4, gdzie prowadzi autorską klasę z elementami nauki pływania.
Angaż na szefa MOS dostał na pół roku. Wcześniej dyrektorem placówki był Wojciech Janusz.
KONIEC ŻEGLARSKIEGO MONOPOLU
– Pan Burza jako triatlonista ma szersze spojrzenie na sport, a mnie zależy na tym, aby MOS kojarzony był nie tylko z żeglarstwem, ale otworzył się też na inne dyscypliny – powiedział Kurierowi starosta Iławski Maciej Rygielski. – Poza tym łączy młodość z tradycją, bo jego ojciec był jednym z animatorów MOS zaraz po jego założeniu.
– Faktycznie, mój ojciec Andrzej był w latach 60-tych animatorem, a potem wieloletnim pracownikiem MOS – mówi Radosław Burza. – Placówkę zakładał zaś Antoni Gierszewski, nauczyciel wf i kierownik internatu ogólniaka.
P.o. dyrektora ma wizję na zmiany w MOS tożsame z wizją starosty. Ma już także plan działania.
– Planuję popularyzować sport i rekreację w szkołach powiatu iławskiego bez ograniczania się tylko do żeglarstwa. Wspólnie z innymi instytucjami przygotujemy programy i starać się będziemy o dofinansowanie, by maksymalnie poszerzyć ofertę spędzania wolnego czasu dla uczniów – zapowiada Burza. – Oczywiście odbędzie się to bez szkody dla żeglarstwa, które dzięki trenerom stoi w MOS-ie na bardzo wysokim poziomie.
POLITYCZNA ŁYŻKA DZIEGCIU
Wokół stanowiska szefa MOS pojawiły się negatywne emocje za sprawą byłej starosty Aleksandry Skubij, dziś opozycyjnej powiatowej radnej, która w swoim czasopiśmie zaatakowała starostę Rygielskiego za jej zdaniem bezprawne – bo bez konsultacji z radą pedagogiczną MOS – zatrudnienie Burzy na stanowisku p.o. dyrektora.
W rozesłanym sprostowaniu Jadwiga Kolman, dyrektor wydziału edukacji w starostwie, wyjaśnia, że Radosław Burza od 31 sierpnia jest nauczycielem MOS-u. Zgodnie z przepisami już następnego dnia starosta mógł go awansować na p.o. dyrektora bez konsultacji z radą pedagogiczną placówki – i tak właśnie Maciej Rygielski postąpił.
Jak wytłumaczył Kurierowi starosta, ten formalny zabieg z zatrudnieniem Burzy zastosowano po tym, gdy jedyny kandydat na stanowisko dyrektora (był to jeden z pracowników ośrodka, trener żeglarstwa), który zgłosił się do ogłoszonego wcześniej konkursu, nie przekonał do siebie konkursowej komisji.
RADOSŁAW SAFIANOWSKI