Do nietypowego zdarzenia wyjechały służby ratunkowe. W Chełmżycy (gmina Susz), podczas lądowania wywrócił się mały samolot pasażerski.
Na miejsce niefortunnego lądowania awionetki przyjechała policja, straż pożarna i karetka pogotowia. Zdarzenie miało miejsce w Chełmżycy na specjalnie przystosowanym trawiastym torze do startu i lądowania tego typu samolotów.
– Pilot prawdopodobnie zahaczył kołem o podłoże lub wjechał w dziurę, wybiło go i samolot się przewrócił – informuje Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy iławskiej policji. – Nic mu się nie stało. Nie prowadzimy dalej tej sprawy.
Choć zdarzenie wyglądało groźnie, pilot z Warszawy o własnych siłach wyszedł z awionetki i odłączył w niej akumulator.
– Pilot był właścicielem samolotu i jedyną osobą przebywającą na pokładzie – dodaje Krzysztof Rutkowski, oficer prasowy iławskiej straży pożarnej. – Nie odniósł obrażeń i po przebadaniu pozostał na miejscu zdarzenia.
Na miejscu pracowali nie tylko strażacy z Iławy, ale i ochotnicy z Ząbrowa i Susza. (nż)
Chełmżyca między Suszem a Iławą.
Awionetka podczas lądowania wywróciła się na dach.