29-letni Radosław K. spod Dąbrówna zostawił auto na parkingu przy iławskim kasynie. Nie zaciągnął hamulca i... jego golf pokonując pas zieleni i murek wylądował po drugiej stronie ulicy pod kwiaciarnią „Róża”!
Gdyby nie murek kto wie, czy auto nie pojechałoby aż pod rondo przy „budowlance”, albo przynajmniej nie „powąchałoby” kwiatków z kwiaciarni „Róża” przy skrzyżowaniu ulic 1 Maja i Kopernika.
– Zdarzenie miało miejsce w godzinach szczytu – mówi Sławomir Nojman, oficer prasowy iławskiej policji. – Radosław K. pozostawił golfa na parkingu przy kasynie. Nie zabezpieczył go i auto zaczęło się toczyć z niewielkiej górki.
Auto widmo po drodze obtarło też zaparkowanego opla astrę.
– Gdy kierowca zobaczył, że jego auto stoi w poprzek drogi, i to prawie kilkadziesiąt metrów dalej niż w miejscu, gdzie je zostawił, był w szoku – dodaje Nojman.
Za gapowe, nie zaciągnięcie ręcznego hamulca, Radosław K. dostał mandat.
JOANNA MAJEWSKA
Iława, ul. 1 Maja. Kierowca golfa był w szoku, gdy po wyjściu
ze sklepu zobaczył go po drugiej stronie ulicy!