Odnośnie wpisu numer: 34212 W podobnym tonie po wygranej PiS-u zareagowała moja znajoma z PO.
Jest zawiedziona prostactwem polactwa i zaniepokojona tym, że "teraz będą znowu zamykać i aresztować".
To nic, że nowoczesne i łaskawe rządy PO zwiększyły inwigilację Polaków do rozmiarów monstrualnych, a liczba podsłuchów, rewizji i batów wzrosła średnio x5.
To nic, że grzeczne rządy PO kazały służbom tajnym inwigilować nawet polityków opozycji oraz dziennikarzy.
To nic, że przewidywalne rządy PO podpisywały umowy ze służbami tajnymi Rosji, a następnie tak broniły naszych interesów, że Rosjanie zainstalowali swoją agenturę [...] w niemal każdym polskim urzędzie państwowym (że nie wspomnę o strategicznych firmach prywatnych).
Młodzież nazywa z kopyta ten stan "zrytym beretem".
A Kaczyński podczas debaty nazwał to ładnie "fałszywą świadomością".
A ja wam powiadam znowu, ludzie chorzy na zanik mózgu, że wam tylko zostało kury szczać prowadzać...